Autor Wątek: Złamana główka. Da się odratować?  (Przeczytany 11065 razy)

Offline CmnD

  • Gaduła
  • Wiadomości: 392
Złamana główka. Da się odratować?
« 20 Wrz, 2012, 00:05:00 »
Krótkie pytanie. Czy jest to do poklejenia i uratownia. Nie interesuje mnie estetyka, czy strojenie co do jednej setnej dźwięku. Po prostu chciałbym wiedziec, czy kupując tego dziada za 550zł dam rade go doprowadzić do stanu względnej używalności, nawet jakby miał znowu sie poskładać po roku. Mam GAS na jakiegokolwiek LP i nadmierną wiare we własne możliwości manualne.




Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
LesPaule dzielą się na te co miały złamaną główkę i będą miały złamaną główkę. Musi to zrobić lutnik oczywiście ale sytuacje jest jak najbardziej do odratowania.

Offline Drozd

  • Pr0
  • Wiadomości: 542
  • Serius big fella
OK, ale to jest Epi LP Std, więc może lepiej kupić niezłamanego używańca - wyjdzie taniej niż 550zł + lutnik. I nie będzie połamany. Do odratowania, ale nie warto z czysto finansowego punktu widzenia.

Tak, też się podjarałem, że to Gibon, przynajmniej studio z dzwonkiem od standarda :D
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/gitary/gitary-demo/demo-epiphone-lp-standard-plustop-hb
weimar guitar gently weeps

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Da się. Nie jest to łatwy do naprawienia typ złamania ale generalnie da się. Oczywiście bez sprzętu lakierniczego, w domowych warunkach możesz zapomnieć, że będzie to wyglądało ale strojenie nie powinno się po tym pogorszyć, jeżeli zrobisz to dobrze. Bardziej właśnie chodzi tu o zdolności manualne i umiejętność sklecenia sobie odpowiednich przyrządów do klejenia, niż o sprzęt jako taki, bo ten jest dość prosty. No i dostęp do dobrych klejów, dających odpowiednią(większą niż klejonego materiału) wytrzymałość spoiny, oczywiście przy odpowiednim użyciu. Przy takich złamaniach ważne jest aby nie obtłuc idealnie do siebie pasujących krawędzi. Inaczej naprawa komplikuje się i trzeba wypełniać ubytki.
synkopy to guwno

Offline Lothar

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 491
  • Ibanez <3
    • Spaceshark's Lair
Dobre te gibsony ;]
facebook.com/EnolyBand

Rób perke.

Offline Dun

  • TW
  • Gaduła
  • Wiadomości: 424


Ibanezy też niczego sobie.  ;)

Co o tematu - odratowanie możliwe, ale koszt profesjonalnego klejenia pewnie przekroczy wartość rynkową używki. Sam kalkuluj, czy opłacalne.  :)

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Ibanezy też niczego sobie.  ;)
Ktoś tym musiał nieźle napierdalać. Ja wiem, że ibek to listewka, ale jednak ułamać taki klon to nie jest łatwo. Jak sobie pomyślę ile razy zajebałem listewkowym gryfem swojego taniego dżeka w ścianę lub o framugę i wytrzymał, mimo, że w samym tynku(dość solidnym) pozostały dziury... Nie no, takie coś nie dzieje się samo, ktoś musiał temu pomóc, może nieświadomie. Albo ktoś nim napierdalał o glebę albo oberwało mu się w transporcie :facepalm: Pewnie podobnie jak temu LP :facepalm: I stąd bierze się potem przeświadczenie, że do Polski puszczają gorszy sprzęt :P Tak jakby nie można było tego bezpiecznie normalnie przewieźć :facepalm:
synkopy to guwno

Offline CmnD

  • Gaduła
  • Wiadomości: 392
Próbując to naprawić samemu zapłace tylko za klej, bo to, jak wyglądać po tym będzie lakier, to sprawa drugorzędna.

Offline Zelman

  • Gaduła
  • Wiadomości: 281
  • http://trylionband.com
    • Trylion

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
A już się bałem po temacie, że kolega natrafił na tak ciasnego kolegę.
Paczki z głów!

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
( Obraz usunięty.)

Ibanezy też niczego sobie.  ;)

Co o tematu - odratowanie możliwe, ale koszt profesjonalnego klejenia pewnie przekroczy wartość rynkową używki. Sam kalkuluj, czy opłacalne.  :)

Proszę, bez przesadyzmu.

Ta i pret tez sie wygiął od naciągu strun razem z odpadającą główką ... ja pierdole, ludzie, nie róbcie z SSa pigmeja .
« Ostatnia zmiana: 20 Wrz, 2012, 12:41:07 wysłana przez commelina »

Offline CmnD

  • Gaduła
  • Wiadomości: 392
Chyba zaryzykuje i przy najbliższej okazji go łykne i spróbuje pokleić. Podoba mi sie on, a używki na >1000zł stoją. Toteż byłbym do przodu o pare stówek i o nowe doświadczenia. Jak dokonam zakupu, to postaram sie wkleić zdjęcia z całego zabiegu i jego efekty.

// jaki klej do tego zabiegu polecalibyście? Pytanie skierowane głównie do ludzi, spod rąk których pare gitar za ich żywota już wyszło i znają sie na fachu - Vicol, commelina?
« Ostatnia zmiana: 20 Wrz, 2012, 15:23:36 wysłana przez CmnD »

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Kleje, które się nadają:
Spoiler

Spoiler

Spoiler
Spoiler
Spoiler
synkopy to guwno

Offline Dmaligator

  • Pr0
  • Wiadomości: 884
Nie dotykaj bo w ryj!
Pozdrawiam.

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Ale to mi wygląda tylko na jebnięty lakier.
Spoiler
synkopy to guwno

Offline Dun

  • TW
  • Gaduła
  • Wiadomości: 424
( Obraz usunięty.)

Ibanezy też niczego sobie.  ;)

Co o tematu - odratowanie możliwe, ale koszt profesjonalnego klejenia pewnie przekroczy wartość rynkową używki. Sam kalkuluj, czy opłacalne.  :)

Proszę, bez przesadyzmu.

Ta i pret tez sie wygiął od naciągu strun razem z odpadającą główką ... ja pierdole, ludzie, nie róbcie z SSa pigmeja .

Wybacz, może wyraziłem się mało precyzyjnie - koszt tego LP + koszt naprawy u lutnika pewnie (zatem nie na 100%) przekroczy wartość rynkową używki, którą za 1,2k można wyhaczyć w stanie idealnym (a nie z naprawianym gryfem). Jeśli jest inaczej - my fault, kłaniam się w pas, errare humanum est.

A przy tym Ibanezie chyba nie dostrzegłeś " ;) " commelino... Czysta ironia z mojej strony.

Ktoś tym musiał nieźle napierdalać. Ja wiem, że ibek to listewka, ale jednak ułamać taki klon to nie jest łatwo. Jak sobie pomyślę ile razy zajebałem listewkowym gryfem swojego taniego dżeka w ścianę lub o framugę i wytrzymał, mimo, że w samym tynku(dość solidnym) pozostały dziury... Nie no, takie coś nie dzieje się samo, ktoś musiał temu pomóc, może nieświadomie. Albo ktoś nim napierdalał o glebę albo oberwało mu się w transporcie :facepalm: Pewnie podobnie jak temu LP :facepalm: I stąd bierze się potem przeświadczenie, że do Polski puszczają gorszy sprzęt :P Tak jakby nie można było tego bezpiecznie normalnie przewieźć :facepalm:

Też mam wrażenie, że ktoś tym przyładował i to konkretnie. Obstawiam transport (kurier?). Sam miałem niegdyś LP, ściana kilkakrotnie obrywała z główki wiosła - rezultat taki, że ściana obita, gitara obita. Ale w jednym kawałku.

CmnD - pozostaje życzyć udanego klejenia!

Offline CmnD

  • Gaduła
  • Wiadomości: 392
Cytuj
CmnD - pozostaje życzyć udanego klejenia!
Thanks, bro. Max w przyszłym miesiącu sobie ją wezme. Jak sie nie uda poskładać, to posłuży do różnych, nieludzkich ekspretymentów. Np. pierwszy na świecie Neckless. Bede napierdalać Defkor, więc progi nie będa mi aż tak potrzebne. Pusta E jest wystarczająco śmiercionośnokorowa .

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 051
Defkory? Po co przepłacać w takim razie!

Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline Drozd

  • Pr0
  • Wiadomości: 542
  • Serius big fella
Defkory? Po co przepłacać w takim razie!



Wow. But does it djent?
weimar guitar gently weeps

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
15 Odpowiedzi
11031 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Lip, 2007, 16:25:07
wysłana przez Sebastian
7 Odpowiedzi
6363 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Lut, 2008, 08:22:39
wysłana przez Pan Sinner
10 Odpowiedzi
5161 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 23 Sie, 2008, 21:09:41
wysłana przez quorton
27 Odpowiedzi
12129 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Wrz, 2010, 09:05:03
wysłana przez Junia
9 Odpowiedzi
4020 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 24 Paź, 2016, 13:36:20
wysłana przez 2BeFree