Paczka pod Mese DR

[Dexterek]

Za radą tworzę nowy temat.
Co konkretnie polecacie pod ten wzmak?
Na razie grałem z Marshallami - było fuuuuj. Z mesą Stiletto i mi się podobało. I w zasadzie tyle.
Dobrze by było też jakbyście powiedzieli mi ile za takie paczki można wyłożyć siania żeby odbyt potem nie bolał przez tydzień od transakcji.
Jakby mi ktoś jeszcze powiedział jak się spisuje ta tańsza paczka Engla i czy warta jest zachodu też bym uradował się.

[Pan Sinner]

Ja tam nie wiem, do wzmaka, ktory mi sie szykuje bede ryzykowal Vadera 2x12, chyba, ze mi sie trafi Orange 2x12, bo na 4x12 nie mam zdrowia... Mialem 4x12 pod moje stare combo DSL i IMO paka jest przewybitna, ale jajko puchnie, bo jest ciezka jak sam skurwysyn. Jesli sie przemieszczasz czesto, to wez to pod uwage...

[el-biczel]

jeśli się często przemieszcza, to znaczy, że dużo koncertów gra -> potrzebuje wypierdu, co skutkuje tym, że powinien kupić 4x12 i zatrudnić jakiegoś znajomego jako technicznego, albo nosić sprzęt z kolegami z zespołu(da się).
Co do paczek 4x12 to tak jak pisałem polecam H&K 4x12 na Rockdrive Vintage, nie powinieneś zapłacić więcej niż 1500zł. Myślę, że optymalną ceną jest 1300-1400 w zależności od stanu.
Z droższych opcji to polecam ENGLa 4x12 na V30, za 2500 stał na allegro długo i się nie mógł sprzedać, a metal sprzedał swojego za 2300, albo deko mniej, z tego co pamiętam i to jest uczciwa cena.
Ta paczka Mesy od Ryśka z manamu też jest git. Jest mała(ale ciężka, przez kurewske głośniki), ale gra zajebiście. Grałem na niej z ENGLem Blackmore i skrzynia grała super. Co prawda miałem wymienione głośniki na celki gówniane, więc troche siarzyły, ale skrzynia grała super. Swoją na gównianych celkach i mocno zajechaną sprzedałem za jakies 1200zł jeśli dobrze pamiętam. W dobym stanie taka paczka(na EV-12L) warta jest myślę jakieś 2500.
Tyle ode mnie

[Drevniak]

a ja bede mono tematyczny i zaproponuje ci noisy boxa na man o war kupilem w ciemno za 1850zl chyba i bardzo sie ciesze ze zaryzykowalem, jak bym mial kupic firową pake to napewno nie mese na v30 bo mi nie podchodzi, raczej bym wybral VHT na p50 ale to kosztuje. Wez sobie paczke na eminence, 21 sklejke, bedziesz zadowolony i mniej kasy wydasz ja to planuje dokupic do swojej 4x12 paczke 2x15" na stronce vadera zem widzial cos takiego na takim stacku to można poleciec. 

[m4ody]

Tylko nie sklejka 21 od manka

[Dexterek]

Właśnie co z tymi mańkami bo widziałem, ze mnóstwo ludzi się jara, a jak ktoś faktycznie już gra na droższym sprzęcie dłuższy czas to nawet o jego wyrobach nie chce słyszeć. Jak to jest?

[headcharge]

Tylko nie sklejka 21 od manka

O co kaman i czemu ?

[m4ody]

Miałem nb z grubej sklejki na v30 i miała zbyt dużo dołu. Manek wymienił mi ją na 18mm i jest dużo lepiej.
W sumie te paki nie są złe, ale nie kupiłbym jej drugi raz. Po pierwsze za podobną cenę masz np. wspomnianego wyżej engla, a po drugie zbyt duzo sie traci przy odsprzedaży. Za swoją dałem ponad 2tyś., a teraz pewnie ciężko będzie wziąc tyś.
Ciekaw jestem różnicy nowej mesy do starej na angielskich celkach. Dla mnie nowa mesa w porównaniu do mojej nb gra kosmicznie lepiej.         

[dom?n]

Orange - mozna i za 2,5k dorwac, albo Mesa do kompletu. Marshall paskudnie gra z DR. Engliszon tez fajny, ale nie ma tego pizgniecia co ma Oranzada i Mesa.

[metal]

a porównałes, imgo wydaje sie ze ENGL i orenżada powinny gadac podobnie bo maja niemal identyczna specyfikacje, buda rozni sie o 3cm, taka sama brzozowa sklejka  (roznica 13 i 14 warsta). A mesa to juz zdecydowanie inne gabaraty i grubosc dechy

[dom?n]

tak, ale nie pod Mesa DR, tylko z moim Ampegiem.

Orange mial wiecej soku i byl jakby wiekszy. troche mi to przeszkadzalo, wydawalo mi sie ze Engl byl konkretniejszy. obie graly zawodowo, ale precyzyjniejszy i szybszy byl Engl. Orange taki bardziej rozlazly byl troszke, do gestych rodzajow muzyki raczej wybieralbym Engliszona.

z wymiarami nie jest tak ze Orange jest szerszy ale nizszy?

[g-zs]

zalezy jak postawisz ja sobie caly czas pluje w brode ze nie kupiłem od metala tej paczki engla bo jestem w niej zakochany, ale akurat nie mam kasy na teraz na paczkę

[metal]

Paczki to jest temat rzeka, mozna odszukac nasz temat "testy kabli" zebralismy w h** dobrego sprzetu i testowalismy .... jakie wnioski. Dobra paczka to podstawa, jeden h** czy mesa, engl czy 5150. Zeby miec dobry sound dobra paczka jest niezbedna. Poza tym nie ma jednej zajebistej paczki, 5150 np najlepiej z VHT zagadal zreszta co gram na 5150 to kazdy tez gada troche inaczej pewnie z racji wieku. Wniosek jeden trzeba testowac. I jeden podstawowy warunek, jezeli cos gada dobrze to nigdy tego nie sprzedawac. Ja niestety czesto mam ochote na cos nowego i kroci zeby cos pogonic, ale zebrac dobrze gadajacy stack nie jest latwo.

G-zs trzeba bylo walic to bym na raty rozbil a tak poszla do ludzi, a ciezko niestety taka paczke w polszy znalezc. Trzeba sprowadzac.

[g-zs]

kurwa, gdybym pomyslał o ratach :/

a która puszczałeś? Te co kiedyś ją ogrywaliśmy jeszcze z moim sajdem i englem domina czy inną?

Na allegro stoi znowu paczka engla, Line 6 i Carvin, coś sie koles ich pozbyc nie może...

[el-biczel]

sie pozbyć nie może, bo to 100% handlarz, który ma ceny z kosmosu(sam mi się na privie do tego przyznał, że chciał ode mnie kupić JMP-1 za 1400 tak jak sprzedawałem, a potem wystawiać za 1900 az ktos kupi)...
Musiałbyś probować z nim utargować.

[headcharge]

Panowie, o ktorym konkretnie modelu engla mowicie ??

[el-biczel]

ENGL 412 PRO

[metal]

G-zs tak tego co ogrywalismy, zamienilem na prosta bo mam takie zboczenie imho mi lepiej gadja proste paczki niz sciete

[Drevniak]

Tylko nie sklejka 21 od manka

Tylko nie v30 w mesie od mesy


ano proste faktycznie mi tez bardziej podchodzą

[Kali]

ostatnio na koncercie miałem nieprzyjemność grać na DRce i paczce Ibanez Toneblaster... nie polecam takiej kombinacji :D:D

http://www.cichy.nazwa.pl/galeria/index.php?id=3203   o takie coś

[pan mikos]

Odradzam kolumne Mesy wyprodukowaną po 2005 roku. Ostatnio ugruntowałem się w przekonaniu że to dziadostwo jest. Pakują tam celestiony chińskie i brzmi to kiepsko, siara i muł. Podpinaliśmy Uberschalla i brzmiało to jak ciężkie dziadostwo... dosłownie siara i muł. Dla porównania na pace prostej Engla Bogner mordował.

[Dexterek]

No ja chyba wezmę tego Engla z allegro. Kolo wymieniał w nim głośniki pół roku temu na nieśmigane v30 angielskie. Wychodzi to na najlepszą ofertę.

[metal]

wiesz, w to ze sa niesmigane angielskie to ja bym nie wierzyl. Bardzo watpie ze jeszcze ktos je ma, (po co niby ktos mialby je magazynowac to nie wino), a dwa ze nawet na chinolach jest napisane made in england ipswich. Na pierwszy rzut oka sa nie do rozróżnienia. Nie jestem w eksperetem nie wiem jak je rozpoznawac.

Ogolnie polecam paczki na eminance, np VHT. Zawodowy poziom, a co do engli to Polecam zachodnia granice, choc sciagnac nie jest latwo, ale mila rozmowa ze sprzedawca i czasami udaje sie przekonac do wysylki do Polski. Koszt to okolo 100 Euro. Trudno znalezc jakies informacje, ktore i jak rozponac paczke z ktorego jest okresu. Ale engl kilka razy zminial etykiety i wstepnie moge stwierdzic ze takie z czarna etykieta powinny miec angielskie V30. Obecnie ma biale etykiety, ale nie wiem kiedy byly wprowadzone ale napewno pare lat temu.

[m4ody]

Może zaryzykujesz Vadera  Z przesyłką ok 2800zł

[Dexterek]

Właśnie się boję tego Vadera.
Brzmienie żadnej z tych kapel, które znam a grają na tych paczkach nie całkiem mi się podoba.