Jak wpasować bas jako "tło" dla gitar? + stereo imaging

[ukasheq]

Witam 

Pytanko jak w temacie. Siedzę ostatnio sporo nad miksowaniem i się zastanawiam jak to zrobić. W jednym z wywiadów, Bulb powiedział że raczej stroni od używania wszelakich stereo imagerów, ale jednego nadal używa (bodajże Waves S1 Stereo Imager). Stereo Imager jest też w Izotope. Wstępnie się trochę bawiłem, nie powiem fajna zabawka ale nie bardzo wiem jak jej używać (jak nakładałem ją na same gitary na poszczególnych stronach to efekt nie za bardzo się zmieniał, jak nakładałem na sam bas ale zwężając go wychodziło fajniej, a ciekawy efekt wychodził też na kanale master, ale jednocześnie jak to z masterem były oczywiste efekty uboczne np oddziaływanie na perkę  ) Jak tego używać? . Osobiście gdy robię bas, to niby w miarę wychodzi mi tło, ale jednak słychać że jest bas. W obecnych czasach, często jest tak, że przeciętny zjadacz chlebka, nie wychwyci tego że w kawałku jest gitara basowa tylko będzie myślał że są to poprostu gitary (bas przedłużeniem gitar? ). Też mi zależy na uzyskaniu najbardziej zbliżonego rezultatu do tego który opisuje  . Stąd moje pytanko, bo jestem ciekaw jak jest u was? Macie jakieś specialne techniki na zrobienie czegos takiego? Jakich wtyczek konkretnie uzywacie i w jakiej kolejności w fx chainie? 

[majkelk]

Ja tam basu jakoś szczególnie nie maltretuje. Ucinam i podbijam tu i tam, kompresuje i tyle.

Tu masz przykład:

Wlacz osadzony player soundcloud

Starałem się właśnie zrobić to tak, żeby bas był tłem dla gitar, ale jednocześnie, żeby był słyszalny, bo to jednak dodaje charakteru.

[Sulphur]

Majkel jak rozdupczyłeś pasma? Do ile sciąłes gitary, jakie masz pasmo na stope i jakie na bas? I na czym nagrywany bas?

[majkelk]

O ile pamiętam, to z gitar wyjebałem 100 hz, bas był nagrany przez UX2. Tam nałożyłem na niego jakiś amp z podfarma. W ampsimie skręciłem bas, dodałem środka. Potem z basu wyciąłem dół (nie pamiętam dokładnie ile), środek w okolicach 500hz i troche góry chyba.  Na wszystko kompresje dałem. Stopy dokładnie nie pamiętam. To dość stary klip, ale tak to mniej-więcej wyglądało.

ED: Aha, no i wszystko musi być perfekcyjnie nastrojone, żeby sie ze sobą ładnie kleiło

[mondomg]

(bas przedłużeniem gitar?

Dokładnie tak jest. O ile bas nie gra naprawdę wyszukanych partii, nie ma wielkiego wkładu w melodię, harmonię, tylko gra mniej więcej to, co gitary rytmiczne. Kolejności wtyczek Ci nie podam, bo w przypadku basu jest tego tyle, że książkę idzie napisać. W dużym skrócie: radzę zacząć od rozdzielenia sygnału na trzy ścieżki:

1. ścieżka lekko przesterowana, np. preampem lub zebrana z pieca i kolumny
2. j/w, tylko tu mamy naprawdę mocny przester
3  DI, czyli czyste brzmienie wychodzące z basa

Do pierwszych dwóch ścieżek wystarczy zapiąć np. TSE B.O.D. albo Ampeg SVX i mniej więcej ukręcić sobie oddzielnie każde brzmienie.

Potem dużo filtrowania każdej ścieżki z osobna tak, żeby została nam duża dziura w niskim środku, tak od 250hz do 600hz. Tam zawsze trwa walka z gitarami. Reszta na wyczucie. Całość grupujemy do jednego wspólnego busa i ustalamy głośność każdej ze ścieżek tak, żeby osiągnąć mniej więcej pasujące nam brzmienie. Na to lubię wrzucić jakiś kompresor typu FET do bardzo drastycznej kompresji i delikatny optyczny kompresor.

Następnie equalizer, mile widziane 8 pasm, których warto użyć do chirurgicznego podbijania/wycinania konkretnych nut nawet, ale to już zabawa dla masochistów. Niegłupim pomysłem jest też wrzucenie limitera czy wtyczki saturującej udającej konsolową saturację. Obowiązkowo wrzucam Waves C6 Multiband Compressor i traktuję nim jedynie dół i dolny środek, bo tam zazwyczaj brakuje klarowności w basie.

Zamiast stereo imagera wysłałbym trochę basu na oddzielną ścieżkę z chorusem i tam zhajpasował aż zniknie dół, tak ok. 250hz.

Ogólnie zawsze warto mixować bas wraz z już zmixowaną perkusją, zwłaszcza stopa musi być perfekcyjna. No i nie traktowałbym basu jako tło dla gitar, raczej jako podstawę, ale to już semantyka

Mam nadzieję, że coś rozjaśniłem. Powodzenia

[Sulphur]

A jak rozdzielacie miejsce w pasmach stopa i bas?

[majkelk]

Nie ważne jak, ważne, żeby nie odbierały sobie wzajemnie energii.

[mondomg]

Stopa zazwyczaj ma grzmot w 50hz-80hz. Często dużo się tam dzieje też w 100hz-200hz, gdzie właśnie bas powinien nadawać, więc warto wyciąć na tyle, żeby nie odjąć jej energi, a zostawić miejsce basowi. No i podbicie górki między 6khz a 10khz, ewentualnie dodatkowo w 2khz-4khz. Jeszcze ważna jest kompresja stopy, o ile nie ważniejsza od EQ.

Jeśli chodzi o eq basu: low-shelf od 50hz do 70hz aż zacznie dobrze współgrać ze stopą. Śmiało można sporo wyciąć od 250hz do 500hz i poszukać odgłosów obijania się o progi od 2khz do 4khz i chirurgicznie wyciąć tam irytujące częstotliwości, a ubytek w prezencji zrekompensować high-shelfem.

EDIT: oczywiście każda stopa i każdy bas mają nieco różne pasma, ale w tych okolicach zazwyczaj rozpoczynam poszukiwania. Jeśli wszystko przebiegnie w porządku, bas i stopa powinny ładnie współgrać.

[ukasheq]

Super , bardzo przydatne i konkretne info, jak będę miał chwilkę, to sprawdzę  Co do podbijania w EQ - bandem, ile mniej więcej db ustawiać? (subtelnie, czy dość drastyczne wycięcia/podbicia , czy raczej polegać na słuchu?  ).

[mondomg]

polegać na słuchu

Sam sobie odpowiedziałeś. Nigdy, przenigdy nie stosuj gotowych patentów, presetów, itd. chyba, że obsługujesz dokładnie ten sam materiał w tym samym kontekście, to dla oszczędności czasu - jasne. Dla przykładu: w jednym numerze podbijam 65hz stopy o 10db, a w innym w 75hz tylko o 3db, to samo z wycięciami, oczywiście.

Odrębna sprawa to Q, jeden EQ od drugiego różni się tym, jak te zmiany interpretuje i czy koloryzuje dodatkowo brzmienie.

[indabrain]

Pokombinuj w panoramie instrumentów w DAWie, ja ustawiam 2 sciechy basu na 100% lewo prawo a gitary po 2 sciechy na stronę tak 75%. Daje to fajnego kopa.

[Musza]

Jak Cię czytam Mondo to tak jakbyś wziął mixing guide Ermza i przetłumaczył na PL (o ile tego nie zrobiłeś )

[mondomg]

Jak Cię czytam Mondo to tak jakbyś wziął mixing guide Ermza i przetłumaczył na PL (o ile tego nie zrobiłeś )

Jako, że Musza już mnie o to samo spytał na gg, to ciekawskim przekleję tutaj moją odpowiedź:

Spoiler

15:33:48 mondomg: cóż, mój wcześniejszy sposób mixowania basu wyglądał kompletnie inaczej
15:33:53 mondomg: a ten sprawdza się dużo lepiej
15:34:06 mondomg: co, miałem napisać, żeby sobie kupił poradnik, bo inaczej mu nie powiem?
15:34:49 mondomg: nic nie poradzę, ze Hamidovic bardzo składnie to opisał i wydaje mi się dość optymalnie. najprościej było przetłumaczyć, niż próbować drugi raz wymyślać to samo

I przede wszystkim, motto Amanity: Nie naprawiać, co nie zepsute

[Matt-Carnage]

Nie do konca ogarnalem o co chodzi w temacie, ale wrzuce swoje 3 grosze na temat tego, co zrozumialem
W duzym stopniu wplywa na to tez jak grasz na basie. Czasem gitarzysci, ktorzy nie maja ciezkiej lapy (ja sie chyba o takich zaliczam) jak nagrywaja bass to delikatnie smyraja te struny, zamast porzadnie pizdnac i akcentowac.
Szczegolnie, jesli ktos chce charakterystyczne brzmienie, ktore sie ladnie przebija przez mix (uderzanie strun o progi).
Inna rzecz, rzuc okiem na sidechaining. Jak ktos gra szybka mlocke w niskim stroju, albo lubi przesadzac z basem to bywa to przydatne.

Osobiscie ostatnio uzywam na bass tego samego co na gitary. Jedna sciezka z tym samym ampsimem, co na wioslach, z roznica, ze wiosla pozbywam dolu, a w sciezce basu przeciwnie.
kwestia konkretnego utworu, mixu, preferencji, gustu, sluchu, humoru...

P.S Chcesz miec bas stricte stereo to nagraj 2 sciezki basu i rozrzuc w panoramie Albo jedna nagraj, zduplikuj i ta druga spowolnij o iles tam setnych sekundy i dopiero rozrzuc w panoramie

[mondomg]

Nie bardzo widzę rozrzucanie basu po całej panoramie, dobrze jest jak siedzi centralnie ze stopą. Co do tego, jak zagrać na basie: nie wspomniałem o tym, bo mixując nie mamy już na to wpływu, ale jeśłi już mamy, to tak, niech napiżdża ile wlezie, może się zmęczyć przecież po jednym riffie i odpocząć A jak nie potrafi, niech użyje kostki, nie ma w tym żadnego wstydu. Ostatnio nawet Pilichowski nagrywał partie basu w studio kostką. Wychodzi bardziej konkretny atak, równiej.

[ukasheq]

Inna rzecz, rzuc okiem na sidechaining.

Właśnie, próbowałem się kiedyś za to zabrać, ale trochę tego nie ogarniałem, jak to zrobić w Reaperze. Znasz jakiś fajny artykuł/tutorial jak to zrobić najlepiej w Reaperze żeby było wytłumaczone jak dla debila?

) A jak nie potrafi, niech użyje kostki, nie ma w tym żadnego wstydu. Ostatnio nawet Pilichowski nagrywał partie basu w studio kostką. Wychodzi bardziej konkretny atak, równiej.

Heh, ja z graniem na basie mam taki problem, że stockowa elektronika jest dość słaba (sygnał = kicha), ale kumpel podrzucił mi jakieś Bartholini aktywne i zobaczymy.

[ukasheq]

Thx man