Autor Wątek: Czego Was życie nauczyło?  (Przeczytany 178818 razy)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 766
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #675 03 Paź, 2019, 00:49:04 »
Że nigdy, nigdzie i nikt w pracy nie doceni wkładu, poświęcenia, zarywania nocy, robienia czegoś kosztem rodziny, a nawet zdrowia. Każdy jest do zastąpienia. Na koniec nie ma zegarka, ani nawet medalu z ziemniaka. Tylko jeszcze "niby masz to wypowiedzenie, ale już nie musisz przychodzić". Co ciekawe ci co wychodzą po 8h, biorą zwolnienie na każdy katarek, nie odbierają telefonu na urlopie - jeszcze nieraz mają większy szacunek. Pamiętajcie dzieci, gdy przyjdzie do codziennych decyzji :).
Paczki z głów!

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #676 03 Paź, 2019, 01:33:41 »
To jest tak jak z pytaniem: do kogo się zwrócić o pomoc kiedy masz za dużo roboty? Do kogoś, kto również ma za dużo roboty - prawdopodobnie masa innych osób czegoś od niego już chce, a ten nie umie powiedzieć nie.

Najgorsze jest to, że czasami zdarzy się szef, który mówi Ci, że chce Twojego dobra etc. I pewnie nawet sam sądzi, że to jest naprawdę to, co myśli. Tymczasem to tak nie działa. W pracy jesteś głównie po to, żeby zarabiać pieniądze dla kogoś innego i w zamian dostawać ten ułamek, na jaki wycenia Cię rynek.

Możesz oczywiście zauszyć firmę, ale to Ci daje jakieś 30% szansy na sukces i odpowiadające 70% szansy na bankructwo po pięciu latach max.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 766
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #677 03 Paź, 2019, 10:46:01 »
Chyba te liczby są jednak trochę lepsze.
80% szans na upadek nowej firmy po 2 latach ;)
Paczki z głów!

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #678 03 Paź, 2019, 12:38:15 »
Chyba te liczby są jednak trochę lepsze.
80% szans na upadek nowej firmy po 2 latach ;)

To są głównie "małe ZUSy", którym po tym okresie nie opłaca się płacić dużego ZUSu. ;)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 766
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #679 03 Paź, 2019, 12:46:02 »
Jo jo. Widzę teraz, że różnych danych jest dużo, w zależności od typu firmy. Ale póki co stwierdzam, że wszędzie jest to samo. Nie dziwię się, ale dziś bym wiele rzeczy zrobił inaczej. Może komuś się przyda, choć sam też trochę zmądrzałem.
Paczki z głów!

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 033
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #680 03 Paź, 2019, 18:00:11 »
Że nigdy, nigdzie i nikt w pracy nie doceni wkładu, poświęcenia, zarywania nocy, robienia czegoś kosztem rodziny, a nawet zdrowia. Każdy jest do zastąpienia. Na koniec nie ma zegarka, ani nawet medalu z ziemniaka. Tylko jeszcze "niby masz to wypowiedzenie, ale już nie musisz przychodzić". Co ciekawe ci co wychodzą po 8h, biorą zwolnienie na każdy katarek, nie odbierają telefonu na urlopie - jeszcze nieraz mają większy szacunek. Pamiętajcie dzieci, gdy przyjdzie do codziennych decyzji :).

Najlepsze jest to, jak tych 'stu na moje miejsce' nagle wyparowało/ porwali kosmici/ stwierdzili, że chujowa firma. Wtedy Janusz Biznesu jest wielce zdziwiony i jednocześnie sra pod siebie panikując. Wtedy napawam się ich desperacją ^^
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 202
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #681 03 Paź, 2019, 20:09:51 »
Że nigdy, nigdzie i nikt w pracy nie doceni wkładu, poświęcenia, zarywania nocy, robienia czegoś kosztem rodziny, a nawet zdrowia. Każdy jest do zastąpienia. Na koniec nie ma zegarka, ani nawet medalu z ziemniaka. Tylko jeszcze "niby masz to wypowiedzenie, ale już nie musisz przychodzić". Co ciekawe ci co wychodzą po 8h, biorą zwolnienie na każdy katarek, nie odbierają telefonu na urlopie - jeszcze nieraz mają większy szacunek. Pamiętajcie dzieci, gdy przyjdzie do codziennych decyzji :).

Jest też zasada że szef pozwala sobie na tyle na ile mu sam pozwolisz. Jak pokazujesz że może siedzieć nadgodziny to będziesz siedział. Jak zgadzasz się na delegacje to na pewno będziesz pierwszym który zostanie na nie wysłany. I niestety piszę to z mojego własnego doświadczenia.
Nie chodzi mi o to że ludzie nie potrafią odmawiać, chociaż to też bardzo duży problem, ale o to że na starcie wszyscy się dają wypruć na 110% i potem sami sobie dają taką poprzeczkę z której pracodawca korzysta i nie chce zejść.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #682 04 Paź, 2019, 09:23:31 »
Że najgłupsza rzecz, jaką możesz zakładać jako inteligenty człowiek w kontekście rozgrywania czy to relacji interpersonalnych, czy to deali biznesowych, to założenie o własnej wyższości intelektualnej. A jeżeli do tego wiesz, że z racji różnicy wieku, druga strona może mieć w danej kwestii znacznie większe doświadczenie, to przeświadczenie o tym, że doskonale widzimy wszystkie cele działań drugiej strony w działaniach, które widzimy i przewidujemy wszystkie, których nie widzimy, jest ogromnym błędem poznawczym, podważającym wręcz założenie o inteligencji własnej ;)

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 865
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #683 06 Paź, 2019, 23:50:11 »
  Natura stara się ludziom kompensować niedoskonałości - ślepy ma doskonały słuch, głuchy dobrze widzi, bezmózg doradzi w każdej sytuacji.
4string

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 766
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #684 09 Paź, 2019, 01:02:36 »
Paczki z głów!

Offline Majk

  • Gaduła
  • Wiadomości: 331
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #685 13 Paź, 2019, 09:39:44 »
Że nigdy, nigdzie i nikt w pracy nie doceni wkładu, poświęcenia, zarywania nocy, robienia czegoś kosztem rodziny, a nawet zdrowia. Każdy jest do zastąpienia. Na koniec nie ma zegarka, ani nawet medalu z ziemniaka. Tylko jeszcze "niby masz to wypowiedzenie, ale już nie musisz przychodzić". Co ciekawe ci co wychodzą po 8h, biorą zwolnienie na każdy katarek, nie odbierają telefonu na urlopie - jeszcze nieraz mają większy szacunek. Pamiętajcie dzieci, gdy przyjdzie do codziennych decyzji :).


Hehe, 168 godzin roboczych, 67 nadgodzin i  ujebana premia do 15% od podstawy. Żebyś nie zarobił zbyt wiele...

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 971
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #686 13 Paź, 2019, 11:41:43 »
To się chyba tutaj nadaję, bo życie mnie nauczyło, żeby nie kupować tanich akustyków, jednak tak mnie kuszą te Harley Bentony... Gdzie nie spojrzę, to każdy mówi, że są zajebiste, jak na swoją cenę... Zastanawiam się nad HBO-850 z Polskiej dystrybucji, żeby dużo nie stracić, jak będzie kupa lub CLD-15MCE bezpośrednio z Thomanna.
Ktoś chętny, żeby przemówić mi do rozsądku?
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline Majk

  • Gaduła
  • Wiadomości: 331
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #687 13 Paź, 2019, 12:18:51 »
Kupuj, najwyżej oddasz :p

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 865
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #688 13 Paź, 2019, 13:21:24 »
 Że kierownik to nie kolega; a jeśli buduje w zespole atmosferę koleżeństwa, to tylko dla własnej wygody, żeby wykorzystać pracownika na maksimum. 
4string

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 766
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #689 13 Paź, 2019, 14:48:55 »
Tak, jest to jak najbardziej jedna z nowoczesnych technik zarządzania. Zastąpiła bat, kij i mobbing, więc tylko się cieszyć :)
Paczki z głów!

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 971
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #690 13 Paź, 2019, 16:03:57 »
To ja chyba mam jakieś szczęście do szefów. Jeszcze żaden nie chciał wycisnąć mnie jak cytrynę. I nigdy to szef nie był powodem mojego odejścia.

Kupuj, najwyżej oddasz :p

Nie chce mi się odsyłać paczki do Niemiaszków. Chyba z 15juro to kosztuje.
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #691 13 Paź, 2019, 19:29:06 »
Że kierownik to nie kolega; a jeśli buduje w zespole atmosferę koleżeństwa, to tylko dla własnej wygody, żeby wykorzystać pracownika na maksimum. 

Medal ma dwie strony. Jak kierownik zaczyna wchodzić w układy koleżeńskie, to pracownicy szybko zaczynaja to wykorzystywać. Najlepsza opcja to układ koleżeński, gdzie kierownik umie stawiać granice, a pracownik te granice respektuje i wszyscy znają i są świadomi swojej pozycji w zespole.

Poza tym to nie żadna tajemnica, ze pracownicy w większości przypadków maja przynosić zysk swoją praca. Zreszta kierownik, jeśli jest na niskim/średnim szczeblu, również (wysoki szczebel to sprawa trochę bardziej złożona). Wiec jeśli myślałeś ze jesteś na swoim stanowisku i otrzymujesz pensję tylko dlatego, bo Cię lubią, to musisz przemyśleć kilka kwestii w życiu :)
B ( o ) ( o ) B S

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 865
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #692 13 Paź, 2019, 19:44:54 »
 Primo. Nie piszę, żeby się żalić czy coś, tylko stwierdzam fakt.
Secundo. Jeśli po jednym dość ogólnikowym stwierdzeniu coś ci się wydaje, to masz racje - wydaje ci się, a sugestie że sobie coś myślałem lub nie, wsadź sobie gdzieś.
« Ostatnia zmiana: 16 Paź, 2019, 22:32:36 wysłana przez theremin »
4string

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #693 13 Paź, 2019, 21:58:51 »
Primo. Nie piszę, żeby się żalić czy coś, tylko stwierdzam fakt.
Secundo. Jeśli po jednym dość ogólnikowym stwierdzeniu wydaje ci się że wiesz jak wygląda sytuacja, to masz racje - wydaje ci się, a sugestie że sobie coś myślałem lub nie, wsadź sobie gdzieś.

Ty zacząłeś od uogólniania, win siebie.
B ( o ) ( o ) B S

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 766
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #694 15 Paź, 2019, 03:41:25 »
Że zmywak... to nie przelewki ;)
Paczki z głów!

Offline blendamed

  • Gaduła
  • Wiadomości: 399
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #695 15 Paź, 2019, 21:02:24 »
@Johnny nie jestem w sumie na bieżąco z klimatem rynku wtórnego wioseł u nas ale skoro tak wszyscy zachwalają to potencjalnie łatwo skołujesz na niego nabywcę gdyby nie siadł. Odsyłać nie trza, może by co jeszcze zarobil ewentuolo na zero. Poza tym te bentony przeca za psi pieniądz chodzą to i powiesić na ścianie nie żal :D

Offline Omlet

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
  • Pitu pitu, rak odbytu
    • Perfect Beauty
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #696 17 Paź, 2019, 15:35:51 »
Mnie nauczyło żeby nie jarać loli minimum raz w tygodniu przez siedemnaście lat.

A nie, chuj, nie nauczyło.
Nie dadzą szansy bo to pedalskie forum pełne pedałów. Mogą mi wyzerować włosy z dupy - jfbiggestfan
...gdyż granie do kotleta nie jest graniem do omleta choć oba dobre - commelina

Zomballo

  • Gość
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #697 17 Paź, 2019, 20:52:54 »
Żeby nie zapominać, że się jadło wcześniej buraczki.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 766
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #698 17 Paź, 2019, 23:03:34 »
Jest to chwilowe przerażenie, c'nie? :D
Paczki z głów!

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 033
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #699 17 Paź, 2019, 23:04:24 »
A jak się nie jadło buraczków to znaczy, że ma się poważny problem z hemoroidami? :D
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.