Interfejs audio FW mi się poniszczył :(

[domas]

Hej,
Stało się to dziś. Bez jakiejś konkretnej przyczyny mój Saffire PRO 40 odmówił połączenia z komputerem.
Wcześniej pracowałem na nim bez żadnych problemów. Wyłączyłem go, dalej wszystko ok. Po pewnym czasie zauważyłem, że mimo iż jest wyłączony, świecą się na nim dwie diody od monitorów. Po próbie włączenia interfejsu nie łączy się z komputerem - normalnie się włącza, lecz nie nawiązuje połączenia.
Potencjalne uszkodzenie: kontroler firewire w interfejsie - ponoć bardzo częsta usterka we wszystkich interfejsach. Szacowany koszt naprawy: 450zł (pewna firma z wawy).
Może ktoś z Was ma podobne doświadczenia i już naprawiał interfejs? Może też gdzieś indziej?
Pozdro

[lord_awesomeguy]

Zasilany jest przez FireWire? Może spróbuj najsampierw zmienić kabel.

[domas]

Nie, zasilany jest zewnętrznie. Akurat kupiłem drugi kabel ostatnio. Na obu nie rabota.

[utarefson]

Może sterowniki się pokrzaczyły?

[domas]

Spróbowałem i... niestety nie to. Wydaje mi się, że to sprzętowa usterka, tylko pojęcia nie mam skąd się mogła wziąć.

[Drevniak]

może miałeś skok napięcia a te podzespoły są wrażliwe, kilka czynników, zbieg okoliczności i się stanęło

albo zapytaj się domowników, przewierć kilka kolan będziesz wiedział

[Grzgrz]

domas, a masz gwarancje? jak jestes z Poznania moge sprobowac pomoc..

PS: sprawdz jak mozesz inna sztuke Focusrita. Moze padlo FW w kompie?

[domas]

Z gwarancją raczej krucho: kupiłem jako refurbished z amerykanieckiego jebaja. Przypomniało mi się, że mam jeszcze drugą kartę PCI FW - w ogóle komp nie widzi podłączonego urządzenia. Do Poznania mam raczej daleko;)

Edit: interfejs naprawiony! Naprawiła go firma zajmująca się ogólnie elektroniką precyzyjną: wymiana jednego scalaka+coś na zasilaniu. Musieli do tego pościągać schematy, itd, także mam już na miejscu serwis dla mojego urządzenia a zapłaciłem 200zł - zawsze to lepiej niż 450