RAN Guitars- THE CRUSHER- cała prawda....

[sverige]

Witam!

Trochę czasu mi zajęło zebranie się by wynieść tę sprawę na światło dzienne. Nie daje mi to jednak spokoju i z dniem dzisiejszym opiszę to co miało miejsce niespełna 2 lata temu...

Szukałem lutnika, który wykonałby instrument wg moich specyfikacji rzecz jasna ale i wg mojego upodobanego shape'u. Od zawsze uważałem za ideał korpus wzięty żywcem z schectera Hellrisera oraz główkę typu Devil's Tail- Caparisonową ... Mail poszedł m.in. do Mayonesa, który posiada model w miarę podobny do mojego wymarzonego oraz a może przede wszystkim do RAN Guitars. Wypełniłem formularz ze specyfikacjami. Dostałem odpowiedź z wyceną i modelem na bazie, którego rzekomo mieliby wykonać instrument. Cena mi wówczas nie pozwoliła na wykonanie gitary... 8 miesięcy później dostałem (jak i większość użtkowników) maila z ofertą RAN Guitars na ich NAJNOWSZY i unikalny model Crusher.... Wgniotło mnie w krzesło.... Przecież dokładnie to im pokazałem, tego chciałem.... Moja gitara... Niestety firma RAN Guitars nawet nie pofatygowała się by podziękować za inspirację, pomysł... Cokolwiek. Ja pieniędzy ani gitary za to nie chciałem. W życiu ! Czy to wstyd się przyznać, że ktoś ich bardzo mocno zainspirował? A właściwie podał gotowy produkt, w którym tak na dobrą sprawę nic nie zmienili? Wyostrzyli minimalnie shape główki i wprowadzili żłobienia w skrzydłach korpusu... Czy tylko na takie innowacje stać renomowaną polską firmę lutniczą ? Jestem dumny z tej gitary i wiedziałem, że ludziom się spodoba!!

Dla ciekawostki i pootwierdzenia zaistniałych faktów wklejam screenshoty maili, które oczywiście i na szczęście zachowałem:

http://img689.imageshack.us/img689/4721/ranopis.jpg

oraz mail który wszyscy znają:

 http://img862.imageshack.us/img862/9890/ran8mscypozniej.jpg


Kończąc- nie domagam się od firmy RAN Guitars zadośćuczynienia w żadnej formie materialnej... Mogliby jedynie się przyznać czyje to dziecko, które było tworzone i płodzone w mojej głowie parę ładnych lat. Jest mi przykro....


PS. W dniu dzisiejszym wysłałem maila do RAN Guitars odnośnie powyższej sprawy.

Pozdrawiam i na wszelkie wpisy na pewno odpowiem,

Peter

[wrobelsparrow]

A Ty podziękowałeś Caparisonowi i Schecterowi za inspirację listownie?

[utarefson]

Jak dla mnie to korpus Hellraisera (poza generalną formą superstrata) nijak się ma do Crushera. Poza tym kolego ameryki specjalnie też nie odkryłeś ze swoją koncepcją więc nie wiem o co bulwers

[sverige]

Korpus Schectera C7 Loomisa do Crushera uważam za bliźniaczy. A co do podziękowań  dla frim Schecter i Caparison- jestem gitarzystą a nie firmą produkującą gitary- podziękowania więc same się nasuwają z tego, że doceniam ich pracę i inspiruję się ich instrumentami. Poza tym wszystkie firmy powinny dziękować jak piszesz Gibsonowi, Fenderowi i Ibanezowi nieprawda? To co zrobił RAN uważam za naprawdę nie  fair i polecam przemyśleć sprawę rzetelnie czy każdy z Was przeszedłby obojętnie wobec takich kwestii.

[sogard]

boję się tu cokolwiek komentować bo zaraz się okaże, że to jakaś prowokacja 

Spoiler

już widzę napis na główce Crusher by sverige design

[wrobelsparrow]

Sverige, weź się zastanów co Ty piszesz?

[commelina]

Za eb cza by podać jeszcze czarnego świeżo objawionego kota pociagnąć do odpowiedzialnośći , ESP ze swoim Carpenterem i wymieniać można dalej. Może i faktycznie ich zainspirowałeś ale Wróó ujął to bardzo wymownie i bardzo delikatnie. Tak niestety czesto mamy, ze zgodnie z chetnie tu przez wszystkich cytowana Ewangelią   " u  bliźniego drzazgę dostrzegł a u siebie w oku,  belki ni chuja nie widzi " ( no to juz było mniej ewangeliczne ).

[Didejek]

Sorry przyjacielu, ale ten projekt jest tak mało oryginalny, że naprawdę nie ma się o co pieklić. Podobnie wyglądających double cutów super stratów jest jak mrówków i wszystkie są jakąś wariacją na temat Jacksona Soloista/Ibaneza RG. Wszyscy się wszystkimi inspirują, a Ran od kilku lat robił główki pointed, tylko może nie zakręcone jak w Caparisonie (ale nadal główka Crushera nawiązuje do tej, która jest w ich V). Kształt korpusu podobny do Rana robi na przykład Jaden Rose w UK. Jestem niemal pewien, że Ran takich maili jak Twój dostawał 1500 dziennie i stąd wykombinowali taki model. Bardzo fajny model zresztą.

[dan777]

Topic mnie wbił w fotel Jak wejdzie ACTA to będziesz mógł się domagać zadośćuczynienia. Wybacz ale totalnie nie rozumiem problemu.

[wrobelsparrow]

Spoko, przecież to Ola Englund se jaja robi.

[sverige]

Nic nie wywalczę i nic nie chcę. A o drzazgach w oczach i innych też wiem. Chodzi tu o sam fakt. Nie jestem jedyną osobą na globie, która w podobnych kwestiach się źle czuje. Polecam więcej zrozumienia a to, że masa firm się inspiruje innymi modelami- WIEM I O TYM PISAŁEM WYŻEJ.... W dalszym ciągu widzę, że nikt nie rozumie sprawy a to przykre. Doskonale liczyłem się z wywołaniem burzy i gromów lecących w moją osobę tu na tym forum. To, że firma RAN zrobiła taki instrument i wszyscy uważają, że na pewno to ich prywatna inicjatywa i, że dostają 1500 maili w sprawie takiego modelu.... cóż...  Tego nikt się nie dowie. Moje stanowisko wobec tej sprawy pozostanie jedno.

A kształ korpusów- WOW !! No tak !! Innowacje firmy ran- wydłużone ramiona korpusu i minimalnie zmieniony shape oraz minimalnie zmieniony kształt główki z Caparisona.... I co? RAN by nie zmienił tych elementów pod swoją długoletnią tradycję ? Nie rozumiem tego.. Sorry.... Dla mnie body jest te same co w Schecterze. Ramiona każdy głupi może wyostrzyć główkę też ! to oczywiste..

[wrobelsparrow]

Sverige, dawaj więcej!

[Didejek]

Ramiona każdy głupi może wyostrzyć główkę też ! to oczywiste..

Masz rację, projektowanie kształtów gitar tak, żeby były wygodne i ładne jest tak proste, że każdy głupi to potrafi.

[sverige]

Sverige, dawaj więcej!

Super, że Cię to śmieszy Czytaj dalej i śmiej się więcej, śmiech to zdrowie.

[wrobelsparrow]

Sverige, opowiem Ci coś w postaci allegorii: kiedyś napisałem piosenkę, w refrenie miała C, D, G i Am. Miałem ją w głowie kilka lat. A potem piosenkę z IDENTYCZNYMI akordami nagrała Doda. I teraz jest mi przykro.

[metal]

dodajmy jeszcze korpus ESP Horizon. Co było wcześniej? ESP czy Schecter te firmy musza ostro wojować o kształt.
Swoja droga ESP jest bardziej zbliżony do Crushera.

Ale nie martw się ja dawno temu wymyśliłem sobie Vke - King V z główka szektera i co ? hmm potem wyszedl ESP Hex-7 Nergal mnie ubiegł

[commelina]

Ameryki nie odkryłeś może , jak wspomiałem zainspirowałeś ich tego sie nigdy nie dowiemy, a nawet jakby RAN to zdementował to i tak niewiele by to znaczyło no chyba zeby się przyznali ale po dwóch latach nie sądzę. Zawracasz tylko kijem wode w Wiśle. Zrób to co zrobił Didejek, nic prostszego masz zajebiste pole do popisu.

[deathtom]

sverige czy ty w ogóle nie widzisz głupoty jaką teraz wypisujesz? ten kształt, czyli superstrat jest tak popularny, że wszędzie na globie znajdziesz jakieś wariacje na jego temat, a twoje argumenty są ni w dupe ni w oko, dla mnie jesteś zwykłym trollem...

[Didejek]

To jeszcze to:)

[sverige]

sverige czy ty w ogóle nie widzisz głupoty jaką teraz wypisujesz? ten kształt, czyli superstrat jest tak popularny, że wszędzie na globie znajdziesz jakieś wariacje na jego temat, a twoje argumenty są ni w dupe ni w oko, dla mnie jesteś zwykłym trollem...
( Obraz usunięty.)

Kultury więcej człowieku...

[Ghost_of_Cain]

Dobry boże. Jeśli dla Ciebie główka Kraszera różni się "minimalnie" od caparisonowej, to jesteś w pełni usprawiedliwiony, pisząc te głupoty. Po prostu nie powinieneś się w ogóle zajmować projektowaniem, czy też zlepianiem gitar z elementów. Za mało doświadczeń, za wąska perspektywa. Nic dziwnego, że Cię zabolało to pozorne podobieństwo do "Twojego" konceptu.

A, i jeszcze jedno - kiedy miałem trochę hajsu i chciałem "wyprodukować" znane, ale lekko customowe wiosło w bardzo limitowanej serii (dla przyciągnięcia uwagi klientów do mojego niepowstałego sklepiku), poprosiłem Mayonesa o zrobienie kilku Setiusów z mahoniu bez nakładki, w surowym, ciemnym, otwartoporowym naturalu jak PRS charcoal black albo Gib faded. Rozpisałem się nad tym, jak to nie byłoby fajnie, gdyby gryf był wklejany i grubszy, stroiki vintage'owe, pikapy w puszkach, etc.. Dostałem odpowiedź, że to chyba telepatia, bo oni właśnie takie coś planują wypuścić, zatem nie ma sensu podchodzić do tematu customa ku glorii i chwale mojego sklepiku.

I co? Myślisz, że będę lamentował, jeśli faktycznie niebawem zobaczę takiego Setiusa na stronie Mayo? Sorry, dude, ale seriously Cię przegrzało. Ochłoń.

[czerez]

Dla mnie sprawa jest prosta :
Ran dostając kilkadziesiąt(kilkaset) zapytań o gitary, o podobnych kształtach z taką a nie inną główką postanowił wprowadzić do oferty nowe wiosło , które spełnia kryteria potencjalnych nowych klientów . Najnormalniejszy ruch marketingowy . Podejrzewam, że na tym forum znalazło by się jeszcze parę osób urażonych faktem, że to też mógł być ich projekt - a nie jest !
Nikt nic z tego nie robi , ba - nawet zamawiają Crusher-y.
A ty się mażesz jak dziecko . "Nie płacz - chłopaki nie płaczą "

[deathtom]

A gdzie tu jakiś brak kultury? Prawda kole w oczy? Schowaj dumę do kieszeni i nie wymyślaj, bo każdy głupi mógł przed Tobą wpaść na taki pomysł i może ktoś inny ich zainspirował.
Dla mnie to szczyt bezczelności wypisywać publicznie na jakąś firmę, że "odgapiła" mój pomysł. Masz problem to rozwiąż go u źródła, bo nie wiem co ma Ci dać ten topic na forum. Że reputacja firmy zmaleje, że nagle nikt Crushera nie będzie chciał? Czy może będziesz się jakiś creditsów domagał? Trochę przyzwoitości...
Dla wyjaśnienia, nie posiadam gitary RAN i nikogo nie bronię.
EoT Dziękuje.

[Dexterek]

Ale sverige skup się!
Zauważ, że Ran bezczelnie zgapił z twojego pomysłu jeszcze ilość strun, ilość przetworników, przetworniki nawet posunął się tak daleko, że umożliwił za wzorem twojego projektu możliwość zamówienia gitary praworęcznej :/
Ci lutnicy wszyscy to złodzieje, wiem bo znałem kiedyś jednego :/

Łączę się z tobą w bólu. Co ty na to, żeby wystosować jakąś petycję w tej sprawie, ewentualnie pozew?

[WojciecheM]

hahaha! Ale się uśmiałem A w sumie najśmieszniejsze jest to:

Moje stanowisko wobec tej sprawy pozostanie jedno.

Chłopaki wcześniej powiedzieli wszystko to co ja bym powiedział.
superstrata jest pół świata. (tak jakoś to było? )

BTW, Wróbel może byś nagrał z Dorotą i wyniósł ją znowu na szczyty?