Marshall 1960av --> 2x12

[grz_ost]

Od pewnego czasu myślę nad zamianą mojej paki Marshall 1960av na coś mniejszego, ale też na v30. Jakieś sugestie? Mesa Horizontal? Warte zachodu czy lepiej dać sobie spokój? Nie mam porównania, dlatego szukam rad i opinii na ten temat.

[maślak]

Widzę, że masz 5150II. Jeżeli masz kasę na mesę to się nie zastanawiaj. Zajebiste połączenie.

[wuj Bat]

Od pewnego czasu myślę nad zamianą mojej paki Marshall 1960av na coś mniejszego, ale też na v30. Jakieś sugestie? Mesa Horizontal?

Tak zrobiłem, IMO trudno zrobić lepiej.

[primer]

ja miałem orange PPC212 takze z 5150 było wypaśnie

[wuj Bat]

Dla mnie PPC212 grał jakoś tak za lekko. Ale co kto lubi, ja lubię deko mułu.

[primer]

nie miałem okazji grac na pace mesy, dlatego tylko dobrze wspominam orendza, nie mniej jednak wuju znów wróciłem do 1960AV

[wuj Bat]

Bo w ogóle, to jak się ma kolegów z zespołu do pomocy - to tylko 4x12!

[Maciek]

Od pewnego czasu myślę nad zamianą mojej paki Marshall 1960av na coś mniejszego, ale też na v30. Jakieś sugestie? Mesa Horizontal?

Tak zrobiłem, IMO trudno zrobić lepiej.

A ograłes juz ją ? ;p

Ja sie przesiadłem w 2 stronę - z miśkii na 1960av, i jestem zadowolony, ale jak miałbym wraca do 212 to od razu celowałbym w mese bo była zajebista - szczerze nawet nie wiem czemu sie wymieniłem z Batmanem

[grz_ost]

Bo w ogóle, to jak się ma kolegów z zespołu do pomocy - to tylko 4x12!

No właśnie koledzy są i głównie chodzi mi o koncerty. Tylko nie zawsze paki są nagłaśniane i właśnie z tym wiążę swój dylemat czy taka 2x12 się przebije. Druga rzecz to taka, że ten mój kloc z case'm waży chyba z 70kg - znoś i wnoś to później na 2 piętro. I tak źle, i tak niedobrze.

[wuj Bat]

A ograłes juz ją ? ;p

Niemalże!...
Tej nie, ale przynajmniej takich ze dwie .

[gitzenon]

To ja odświeżę temat,
bo mam identyczny dylemat.

Otóż bardzo długo grałem na zestawie JCM800 + Marshall 1960 AV i to brzmienie mi siedzi jak nie wiem co. Nie chcę nic w nim zmieniać. Jednak wożenie paczki  4-głośnikowej wolałbym zamienić na 2-głośnikową. Kupiłem nawet Orange PPC 212, ale dźwięk jest nosowy i kręcenie gałami niewiele daje. Po prostu mi to zestawienie nie siedzi.
Prośba o rekomendację paczki 2-głośnikowej, która mi zrobi z JCM800 to samo co robi Marshall 1960 AV.
Z góry dzięki!!!

[Page_Hamilton]

Nie da się tak. Nie rób tego.

[lwronk]

Nie da się tak. Nie rób tego.

Da się, tylko będzie ważyć tyle, co 4x12 i kosztować tyle, co 2-3 4x12 ze średniej półki. Pytanie, czy warto?

[gitzenon]

Kurde, ale żeby było przynajmniej zbliżone. Niestety Orange PPC 212 kompletnie nie daje rady. Wali totalnym pierdzącym środkiem i to przez nos.

[pstry]

Nie rób tego. Nie wolno zamieniać Marshalla 1960AV na cokolwiek innego.

[Page_Hamilton]

Kurde, ale żeby było przynajmniej zbliżone. Niestety Orange PPC 212 kompletnie nie daje rady. Wali totalnym pierdzącym środkiem i to przez nos.

Poooooza tym, że porównujesz 4x12 do 2x12 (jak duże by nie było), to porównujesz też dwa trochę różne głośniki. Wiesz o tym?
Dla mnie 1960AV to jest najlepsza paka na Vintage'ach. Nie trafisz lepiej. A z 2x12 będziesz wyglądał niepoważnie!

[gitzenon]

Nie rób tego. Nie wolno zamieniać Marshalla 1960AV na cokolwiek innego.

Ale ja absolutnie nie chcę zamieniać tylko mieć alternatywę kiedy trzeba wrzucić wszystkie graty zespołu w kombi.
Posty połączone: [time]30 Sty, 2017, 20:29:44[/time]

Kurde, ale żeby było przynajmniej zbliżone. Niestety Orange PPC 212 kompletnie nie daje rady. Wali totalnym pierdzącym środkiem i to przez nos.

Poooooza tym, że porównujesz 4x12 do 2x12 (jak duże by nie było), to porównujesz też dwa trochę różne głośniki. Wiesz o tym?
Dla mnie 1960AV to jest najlepsza paka na Vintage'ach. Nie trafisz lepiej. A z 2x12 będziesz wyglądał niepoważnie!

Z tymi różnymi głośnikami to nie do końca tak jak piszesz ... chyba ... bo zarówno w jednym jak i w drugim jest V30 tylko w AV się inaczej nazywa.
Co do powagi to mogę wyglądać ciut mniej poważniej jeżeli skorzysta na tym mój portfel (transport) i kręgosłup (waga, bo mimo kułek po schodach i błocie nie pojedzie) .
Zaś zgadzam się z tym, że paka jest najlepsza ever. Robi mi tak dobrze, że ma u mnie dożywocie.

[Page_Hamilton]

OK, jako alternatywę. Ale nie narzekaj że brzmi bardziej nosowo, czy jakośtam. Może spróbuj Mesa 2x12 bo to bardzo dobra paka, choć znów inaczej brzmiąca.

Jeśli chodzi o głośniki to wszystkie 3 wersje Vintage mają podobną nazwę i podobne brzmienie. W Marshallu są jedne, w Mesie inne, w sklepach i paczkach Orange inne. Te Orange to takie, jakie możesz kupić sobie w sklepie luzem. Brzmią trochę inaczej, mają więcej "siary". Te z Marshalla mają najwięcej przeszywającego górnego środka.

[gitzenon]

Czy Waszym zdaniem jest sens wymienić głośniki w Orange na takie Marshall by Celestion G12 Vintage?
Chodzi o to aby zmiękczyć to brzmienie tej paczki.

[kermcio]

Czy Waszym zdaniem jest sens wymienić głośniki w Orange na takie Marshall by Celestion G12 Vintage?
Chodzi o to aby zmiękczyć to brzmienie tej paczki.

Nie brzmi to głupio

[Pneumonia2]

Bogner 2x12 Large - miazga, Cornford 2x12 też miazga ale nie łatwo będzie dorwać, polowałem jakiś czas temu i w końcu zostałem z dwoma małymi mesami 2x12, też to jakaś alternatywa dla 4x12

[wuj Bat]

Po kilku paczkach 412, w tym 1960AV, przesiadłem się na Mesę 212, ale dopiero zamiana jej na Engla 212 pro spowodowała, że w ogóle brzmieniowo nie czuję braku dużej paki. Dół ma lepszy niż jej rodzona duża siostra. Za to plecki prawie jak u 30-latka!