Powiem na początek oco chodzi.A więc mam wiosło lutnicze w kształcie superstrat(w mahoniu),gryf ovangkol z palisandrową podstrunnicą wklejany w korpus.
mostek TOM i struny przez korpus-------i od kiedy ją mam wydaje mi się ,że wybrzmiewa trochę krótko( tak ok 6-8 sek.)
Nie wiem ,czy to krótko czy długo(bo nigdy nie miałem okazji porównywać z jakimkolwiek wiosłem -niestety),ale mnie sie wydaje,że to niezbyt długo.Chciałbym to zmienić i nie wiem czy się da- jakoś znacząco.Myślałem nad wymianą siodełka(mam grafitowe,albo jakieś tworzywo-w każdym razie czarne)na kościane lub mosiężne.
Dodam tylko,że są 2 humby merlina .Co o tym myślicie? Może jakieś sugestie?