Ja kiedys mialem cos co sie nazywalo GSP Status czy jakos tak.
Nie uzywalem tego, ale w koncu postanowilem odpalic.
Poogladalem i wylaczylem. Ale mi zarlo baterie w tempie zastraszajacym.
No to dla pewnosci skillowalem,ale nie pomoglo.
No to odinstalowalem i zuzycie wrocilo do normy (po calym dniu mam jeszcze 60-70%).
Ja to od razu zauwazylem, bo mi zarlo niesamowicie i wiedzialem co nowego uruchomilem.
Gdyby nie to i bym zauwazyl dopiero po kilku dniach, to zgaduj zgadula co to moglo byc :/