Autor Wątek: MOTO-MOTO - motocykle jakimi się lansujecie a jakimi lansować byście się chcieli  (Przeczytany 66636 razy)

Offline Dmaligator

  • Pr0
  • Wiadomości: 884
Temat był umarł bo wszyscy jeżdżo?

No to ja też będę w takim razie :)

( Obraz usunięty.)

Gęba się cieszy, a co :)

Czo to jezd?

Posty połączone: 05 Cze, 2014, 22:11:10
Na głupich nie poradzisz,  ja się nie wciskam tam gdzie nie ma możliwości przejazdu ;-)

No taką krową to ciężko by ci było :D

Choć ja swoja się wciskałem.

Posty połączone: 05 Cze, 2014, 22:14:41
Taką
« Ostatnia zmiana: 05 Cze, 2014, 22:15:34 wysłana przez Dmaligator »
Nie dotykaj bo w ryj!
Pozdrawiam.

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
To jest takie maleńkie chucherko suzuki. Intruder. M1800r.

BTW - przeciskalem sie DragStarem kumpla. Szerszym od tego :D Tym się jeszcze nie przeciskałem bo się wjeżdżam w sprzęta dopiero.


@Dmaligator - zzr ? szacun :D
« Ostatnia zmiana: 05 Cze, 2014, 22:17:32 wysłana przez benkai »

Offline Dmaligator

  • Pr0
  • Wiadomości: 884
To nie zzr to gtr 1400.
Szacun za 1800 ja tylko 1400 i właśnie sprzedana  :'( :'( :'( a słonko wyszło.
Nie dotykaj bo w ryj!
Pozdrawiam.

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
no to faktycznie smutne, ale 1400 w rzedzie to jest przeciąg taki ze o japierdole.

Offline Dmaligator

  • Pr0
  • Wiadomości: 884
no to faktycznie smutne, ale 1400 w rzedzie to jest przeciąg taki ze o japierdole.
I jeszcze miałem odblokowaną na 170 Km  :D
Nie dotykaj bo w ryj!
Pozdrawiam.

Offline Przychlast

  • Pr0
  • Wiadomości: 822
Siema. Krótka piłka- jest jakakolwiek sensowna alternatywa dla Hondy CB500?

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Siema, chyba nie, też się przymierzam do CB500, a potem w planach CBR1000 <3
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
Siema. Krótka piłka- jest jakakolwiek sensowna alternatywa dla Hondy CB500?

Powiedzialbym ze w cholere.
Czego oczekujesz od motocykla,  że akurat cb500?

Offline Maciek

  • Pr0
  • Wiadomości: 832
Panowie a nie chciałby ktory hondy vt 600 ? planuje sie w tym sezonie rozstac z moją hanią i fajnie by było jakby poszła do swoich :d

Offline Przychlast

  • Pr0
  • Wiadomości: 822
Siema. Krótka piłka- jest jakakolwiek sensowna alternatywa dla Hondy CB500?

Powiedzialbym ze w cholere.
Czego oczekujesz od motocykla,  że akurat cb500?


Generalnie tego, co CB Pincet oferuje :D. Tanio, dużo tanich części, jeździłem tym motocyklem, więc pozycja mi pasi, moc dla mnie odpowiednia itd.

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
To masz jeszcze zucuki  gs500,  sv650, jamahie xj600,  kawasaki gpz500. Wszystkie się lapia na twoje kryteria,  mimo ze nie są hądą.  A moze honde deville byś sobie sprawdzil? Kardan,  fauka,  chyba tanio.

Offline Muchatek

  • Gaduła
  • Wiadomości: 115
  • Old Smuggler
No jest tego trochę: Kawasaki Er-5, wspomniana Diversion, Fazer 600, Hornet 600, Honda NTV 650 revere.

Offline szu

  • Gaduła
  • Wiadomości: 179
If you are able to drift properly, you simply look much cooler than your mates.

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
Fazer i hornet mogą byc trochę za ostre,  zwlaszcza ten drugi

Offline Muchatek

  • Gaduła
  • Wiadomości: 115
  • Old Smuggler
Ostre? Toż to ledwo jeździ - liczbą koni, które są dostępne "już" w okolicy 10k obrotów nie ma się co sugerować. Przy normalnej jeździe rzadko kto się tam zapuszcza.  Pamiętam, jak parę ładnych lat temu kupowałem swoją pierwszą szosówkę - podobał mi się wtedy Hornet. Podczas jazdy jazdy próbnej szybko się z niego wyleczyłem, gdyż temperament tego motocykla może spowodować zaśnięcie za kierownicą. Jeśli ma to jakoś przyspieszać, musi mieć 7k obrotów, poniżej tego jest delikatnie mówiąc słabo. Przy wyborze pierwszego, mniejszego motocykla w okolicach 500-600 cm3 pojemności, kierowałbym się raczej wagą i poręcznością moto.

Offline Przychlast

  • Pr0
  • Wiadomości: 822
Ostre? Toż to ledwo jeździ - liczbą koni, które są dostępne "już" w okolicy 10k obrotów nie ma się co sugerować. Przy normalnej jeździe rzadko kto się tam zapuszcza.  Pamiętam, jak parę ładnych lat temu kupowałem swoją pierwszą szosówkę - podobał mi się wtedy Hornet. Podczas jazdy jazdy próbnej szybko się z niego wyleczyłem, gdyż temperament tego motocykla może spowodować zaśnięcie za kierownicą. Jeśli ma to jakoś przyspieszać, musi mieć 7k obrotów, poniżej tego jest delikatnie mówiąc słabo. Przy wyborze pierwszego, mniejszego motocykla w okolicach 500-600 cm3 pojemności, kierowałbym się raczej wagą i poręcznością moto.


A poręczny i lekki motocykl w tej kategorii to...?

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
Z czystym sumieniem polecam yamahe FZ6. Fajne, poręczne i niedrogie moto. Swojego z przebiegiem 17000 sprzedałem za okolicę 11kzl. Do tego części na rynku wtórnym jest cała masa.
No pain No gain !

Offline szu

  • Gaduła
  • Wiadomości: 179
Popieram muchatka na 4cyl. 600 można zasnąć. 600 to powinien mieć cylinder a nie silnik ;)
If you are able to drift properly, you simply look much cooler than your mates.

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
Nie do końca, mniejsze moto też mają swoje plusy. Fz6 miało ładne odejście i rozpędzało się do 240km/h, więc lepiej nie zasypiać przy takiej prędkości.

No ale jasne, że im więcej Nm, tym lepiej :)
No pain No gain !

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
Ostre? Toż to ledwo jeździ - liczbą koni, które są dostępne "już" w okolicy 10k obrotów nie ma się co sugerować. Przy normalnej jeździe rzadko kto się tam zapuszcza.

Kolego kochany,  to że hornet nie jest wcale taki ostry to my wiemy.  Ale tutaj sprawa sie rozbija o alternatywy dla cb500 (ja bym wogole nie kupil,  bo za mala jest).

A do tematu wracajac to ja bym polecal fazera fz6s w wersji 96 konnej.  Fajna koza.  Mialem,  bylo milo.  210 poleci, naprawi sie względnie tanio,  jest na wtrysku i mozna wyrwac w sensownych pieniadzach.  Do turystyki,  do miasta,  do kosciola. Tak jak cbf600 ale toto juz wieksze i ciezsze bedzie.  No i jak kazda honda - nudna.

Offline Sikor

  • Gaduła
  • Wiadomości: 443
    • Moje galerie...
Ostre? Toż to ledwo jeździ - liczbą koni, które są dostępne "już" w okolicy 10k obrotów nie ma się co sugerować. Przy normalnej jeździe rzadko kto się tam zapuszcza.  Pamiętam, jak parę ładnych lat temu kupowałem swoją pierwszą szosówkę - podobał mi się wtedy Hornet. Podczas jazdy jazdy próbnej szybko się z niego wyleczyłem, gdyż temperament tego motocykla może spowodować zaśnięcie za kierownicą. Jeśli ma to jakoś przyspieszać, musi mieć 7k obrotów, poniżej tego jest delikatnie mówiąc słabo. Przy wyborze pierwszego, mniejszego motocykla w okolicach 500-600 cm3 pojemności, kierowałbym się raczej wagą i poręcznością moto.

Zgadzam sie w calej rozciaglosci. W czasie kursu jezdzilem na CB600N
i mocy toto za duzo nie mialo (87KM), za to bylo ciezkie (ponad 220kg).

Moje pierwsze moto to Street Triple R i nie moge sie nim nacieszyc.
Lekki, zrywny, ale bardzo latwy do opanowania.
Czyli taki dokladnie jak pisza w testach :D

Tez przed zakupem myslalem o czyms slabszym i teraz ciesze sie niezmiernie,
ze nie popelnilem tego bledu, bo bym pewnie chcial sie pozbyc juz po pierwszym sezonie.
« Ostatnia zmiana: 12 Mar, 2015, 14:37:32 wysłana przez Sikor »
Practice cures most tone issues - John Suhr
--
Moja galeria z Musikmesse 2014 i nie tylko...

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
A teraz pomijajac kwestie,  czy 600 cm w rzedzie juz jezdzi czy nie,  polecam wszystkim jezdzacym zapisac sie raz w roku na kurs doskonalacy.  Mnie taki jeden kurs nauczyl w koncu jezdzic motocyklem. 

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 470
Zawsze myślałem że motocykl powinien mieć co najmniej 600 cm3 żeby jako tako wyglądać , a to bzdura , wszystko
 zależy od dizajnu nawet 50 cm3 może lepiej wyglądać niż oklepane ścigacze albo nudne półtoralitrowe seryjne  choppery , a śilnik wcale nie musi mieć układu V .

Spoiler
« Ostatnia zmiana: 18 Kwi, 2015, 03:07:39 wysłana przez Algiz »

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Zawsze myślałem że motocykl powinien mieć co najmniej 600 cm3 żeby jako tako wyglądać , a to bzdura , wszystko
 zależy od dizajnu nawet 50 cm3 może lepiej wyglądać niż oklepane ścigacze albo nudne półtoralitrowe seryjne  choppery , a śilnik wcale nie musi mieć układu V .

Spoiler

wyglądać tak ale jeździć już nie bardzo :D
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Wiesz, ja się ostatnio naczytałem, że np. 206 S16 (silnik 2,0 138KM w aucie ważącym niemal równo tonę) nie jeździ. Ciekawe jak moje zagazowane 60KM w jego mniejszym bracie jeździ? I to jak trzeba to nawet pod górkę jeździ! :D
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.