Siemano!
Już od jakiegoś czasu miałem coś tam zaprezentować i po krotce opisać o sprzęciorze. Pedalboard od
Hesu dotarł , platforma zmontowana, no to heja na salkę prób czynić foczisze
. Sprzęt został skonfigurowany następująco :
- pierwszy tor sygnału - leci z Axe na końcówkę mocy (sygnał oczywiście bez symulacji paki)
- drugi tor sygnału - (i tu dałem dupy bo nie mam foty z tyłu casa
, musicie mi póki co wierzyć na słowo) - sygnał stereo - dwa gniazda XLR (L i P) na które kieruje pełną symulację (amp + efekty+paka+EQ i co tam jeszcze chce w łańcuchu) i dalej to już leci do mixera na przody.
- pedalboard - jak widać - nie widać - podłączyłem Thundera od EM Cusotm kabelkiem midi 7 pin (zasilanie phantom sterownika) , do niego podpiąłem dwa pedały EB 6180 (kable ukryłem pod spodem, wygląda to tak jakby były podłączone same jacki
) - które działają jako pedały ekspresji - odpowiednio
LEWY - Volume na wszystkie presety ,
PRAWY - dowolne dopięte efekty (kaczki, panoramy , intensywności chorusów dilei , rewerbów i i innych "eji" które tylko chce, w Axe można mu przypisać naprawę MASĘ rzeczy , ograniczenie to często tylko wyobraźnia , do lewego zresztą też)
Pedalboard z Fractalem łączy tylko kabelek midi tak więc kładę platformę, podpinam midi i już wszystko działa.
Całość oczywiście na bezprzewodzie
G90 L6.
Z ciekawostek - dziś podpiąłem dwa kabelki które maja iść na PA do mixera klawiszy i wokalu , ustawiłem sobie ten sygnał ciszej i grałem z 3 paczek (w sumie) , graliśmy dzięki temu ciszej a ja cieszyłem się efektami stereo w numerach
Plan zrealizowałem w 110% , zadowolony jestem w 200%. Tera tylko dalej kręcić kolejne ciekawe presety.