(S)PIARD, czyli Stowarzyszenie PosIAdaczy Rogów Dwóch

[Konrad_89]

VB-400. To je moje. Jeszcze

 

[Rachet]

Omlet! Jest piękna! Wspaniała! Cudowna!

A pomyśleć, że zapomniałem dlaczego moją pierwszą gitarową miłością był właśnie SG... Nawet zastanawiałem się nad tym ostatnio. Dzięki za przywrócenie pamięci


PS. Nie szpeć jej zebrami, ja Cię proszę ;P

[Omlet]

Na razie i tak nie stać mnie na żaden apgrejd, nawet nie mam kasy żeby struny wymienić :F
Jeszcze się wciąż zastanawiam, ale mi się z zebrami es dżi podoba:

Spoiler

[Konrad_89]

Ze srebrnymi puchami dużo ładniej. Chyba, że ją zwintejdżujesz, to mogą być

[Omlet]

No chciałem jeszcze dać gały oldskulowe:

Ogólnie gita mi się tak spodobała że chętnie dźwignąłbym kolejną taką, choćby po to żeby wsadzić inne pupy i grać na makaronach 17-70 Ale wolałbym już - co raczej oczywiste - gibola, z tym że wolę na razie skupić się na "poprawieniu" tej.

[MrJ]

Ja tego barytona gdzieś widziałem*

*czytaj: allegro... czy mam zwida? od kiedy ją masz? I jak w ogóle wrażenia?

[Rachet]

A to nie był kiedyś pająk Dale'a?

[Thoth]

Też tą gitarkę kojarzę, ale nie wiem skąd. Co do grubości strun to 12-54; 24,75"; stroję do B i nie narzekam
Explorer raczej do dwóch rogów się nie kwalifikuje co??

[MrJ]

Nie, ale zawsze można założyć temat z Exami, Vkami i innymi podobnymi

PS. Omlet - ładny ten Vintage W ogóle napisz coś na ten temat, tzn. firmy Vintage, bo słyszę coraz lepsze opinie, że sensowna alternatywa dla Epiego i tak dalej...

[Omlet]

Dobra, postaram się napisać wszelkie uwagi jakie przychodzą mi do głowy:
- Produkcja bodajże Wietnam
- Lakier położony pro, nie ma chujni
- Elektronika i pupy lepsze niż bym się spodziewał, tylko gniazdo jack się lekko luzuje. Nie chciało mi się nic z tym robić.
- Wietnamski potomek tunelowych bojowników chyba się zbyt ekscytował przykręcając jedną ramkę humba, bo z jednej strony przekręcił śruby (krzywo wkręcone tak nota bene), więc mostkowy pikap trzyma się tylko z jednej strony. Do dziś tego nie wymieniłem
- Podstrunnica była strasznie sucha, ale podejrzewam że była to raczej wina leżenia w kartonie przez ponad trzy lata (egzemplarz z 2006). Po potraktowaniu olejkiem cytrynowym "ożyła".
- Fabryczne struny od razu wyjebałem, wsadziłem Gibsony 12-52. Brzęczy na progach nawet po regulacji, na przesterze nie słychać. Na wizytę u lutnika (szlif czy coś takiego) jakoś nigdy nie starczyło mi kasy, poza tym Pierożak mnie wkurwia i musiałbym szukać kogoś innego :F Niedługo wymienię druty na coś cieńszego, może podreguluję nieco i wtedy się wypowiem czy mniej brzęczy
- Z dechy gada ładnie
- Nieskończony sustain! Wybrzmiewa potwornie długo.
- Oczywiście leci na łeb jak pojebana, ale to chyba nikogo nie dziwi
- Podstrunnica była nieco upaskudzona klejem, ale nic poważnego. Delikatne czary ze skalpelem modelarskim i problem z głowy
- Gryf dla mnie wygodny, zajebisty dostęp do wszystkich progów (nie żeby mi zależało!)

Ogólna ocena - liczbowej nie podam, nie umiem ocenić. Epiego G400 macałem tak dawno temu, że nie jestem w stanie podać różnic / plusów / minusów. Grałem na tym sludge doom, teraz gram black metal Jeśli miałbym teraz kupować sobie drugą tanią gitarę (do apgrejdu elektroniki itp.) to kupiłbym pewnie drugie VS6, chociaż po głowie chodzi mi szatański jackson JS32 Warrior

Jakieś pytania?

[zuosiej]

fotki dawaj a nie

[Omlet]

Fotka wisi a nie umiem zrobić innych ostrych

[zuosiej]

jedna to jest nic rob fotki nie pierdol

[Omlet]

Nie wyjdą
Ale później mogę zrobić sto, może któraś się uda :F

[Konrad_89]

Ja tego barytona gdzieś widziałem*

*czytaj: allegro... czy mam zwida? od kiedy ją masz? I jak w ogóle wrażenia?

To był baryton Dale'a, teraz jest mój, a za kilka dni będzie jeszcze kogoś innego Gitarka fajna, trochę toporna raczej do naparzania niż szybkich technicznych zagrywek. Jak ktoś szuka gitary do napierdalania, to polecam

[Omlet]

Wow, właśnie dziś zauważyłem że mam pickupy krzywo przykręcone - jak się przyjrzeć to widać... Ale kupa :/
Teraz nie daje mi to spokoju

[Thoth]

Ja mam mostkowy niżej i jeszcze obok tego płytka, to cala jest obniżona.

[zuosiej]

a ja mam idealnie w swoim sprzecie wszystko rowno

[.rogaty]

To i ja się do (S)PIARD-u dołączę. Wiosło zakupione jeszcze w zeszłym roku, ale tak jakoś wyjszło, że chwalę sie dopiero teraz.

A więc oficjalnie:

Flejm Baryton Kastom Edyszyn.

Wygląda trochę jakby ktoś bolt-ona klejem zamiast wkrętów potraktował, ale i tak go kocham. Podobno jeden z pierwszych jakie zostały wyprodukowane.

PS.: Wiem, że miała być siódemka, ale stwierdziłem, że mi ta najcieńsza struna będzie tylko przeszkadzać ;p.

[MrJ]

Gratulejszon! I oczywiście more photos, jeśli są!

[Omlet]

Trochę wyblakła.

Spoiler

poduszka znaczy się

Co za pupy w nim siedzą? Widzę jakiegoś SD, ale jestem za głupi żeby poznać model :F

[Wybielacz666]

żarcik?

mi Bill Lawrence zupełnie nie pasował do tego wiesła, u Ciebie jest git?

[Omlet]

Ja jebie, zapomniałem że mogę kliknąć i powiększyć zdjęcie

Rachet się chowa!

[.rogaty]

Bardzo prosz, sŁit focie, dla wszystkich chętnych.

@Wybielacz: Bill na pewno pasuje mi w tym wiośle bardziej niż SH-4, z którym go kupiłem ;p. Ogólnie pikap pana Lawrenca robi w tym wiośle robotę. Gada jasno, selektywnie, nie zamula nawet przy dropie G (inna sprawa, że menzury jest za mało na takie strojenie więc trzymam badyla w drop A...), choć z drugiej strony, faktycznie, czasem wydaje mi się zbyt jazgotliwy. Ale ogólnie oceniam go na plus. (Co nie zmienia faktu, że jak się przytrafi okazja, to pewnie wsadzę tam coś aktywnego. Choćby nawet ze zwykłej ciekawości ;p).