New Gear Day!! czyli sporo nowego sprzętu :)

[mondomg]

Gratuluję! i zazdroszczę Ci tego krancza, sam ostatnio jadę tylko na takim brzmieniu, jakoś przyjemniej brzmi przy niskim stroju, tak mastodonowato. A jak Ci gada ten singiel? Nie miałem jeszcze okazji ograć zwykłego singla na 7mce, tylko rozłączany humb przy mostku. Stąd pytanie - czy opłaca się go wstawiać przy gitarze z piezo?

[maślak]

Gratuluję, jeszcze tylko Bias Mod i szukasz rodzinnych klejnotów na podłodze

[Gohes]

Gratulacje Leon - w koncu masz profesjonalny sprzet do zdzierania tapet A podstrunnica wiosla taki lekki, snieznobialy odcien nawet ma

[lokibalboa]

hmm to ja muszę chyba lampy mocy zmienić bo ja próby wale na 3,5...z drugiej strony gramy death metal. Po przekroczeniu połowy VOL już mi się głośność nie zwiększa. Tylko nei wiem czy to jakoś z fizyki (z ktorej wyjatkowo slaby jestem) nie wynika -wiecie salka a cisnienie

[wuj Bat]

Nie - np. w Fendmessie jest tak, że dając gain na max a master na około 6 wzmacniacz oddaje już praktycznie całą moc elektryczną, a matematycznie powinno to być 60%. Kręcenie dalej zwiększa tylko zniekształcenia. To info od konstruktora.

[Page_Hamilton]

Batman - z innymi piecami tez tak jest. Nie slyszysz zeby bylo mocno glosniej, tylko sie bardziej nasyca.
Loki - a co to za roznica, co sie gra ? :| Wkurza mnie juz gadanie typu "potrzebuje glosny piec, ok 150W - gram metal", "szukam pieca do jazzu, do klubow. gora 30W". Kurwa. Gram dosc mocna muzyke i raz gramy proby cicho, raz glosno. Oczywiscie, ze lepiej brzmi wszystko jak jest ciszej. Tzn. lepiej zespolowo, a nie kurwac piecowo. Zeby piece dobrze brzmialy kazdy z nich musialby grac rozkrecony na 7, w odizolowanym pomieszczeniu, byc mixowanym i w finale leciec z glosnikow.

[headcharge]

hmm to ja muszę chyba lampy mocy zmienić bo ja próby wale na 3,5...z drugiej strony gramy death metal. Po przekroczeniu połowy VOL już mi się głośność nie zwiększa. Tylko nei wiem czy to jakoś z fizyki (z ktorej wyjatkowo slaby jestem) nie wynika -wiecie salka a cisnienie

E tam, my srednio gramy od 2,5 do 3,5 zalezy czy jest wokal A lampy sa nowki, ale tez chce zmienic na jakies firmowe

[Leon]

Mondo - warto. Naprawdę jestem mile zaskoczony, i trochę żałuję ze nie zrealizowałem pierwotnego planu związanego z pierwszą siódemką (miał być HSS, ale bałem się trochę Blazeów). Jak dla mnie to ma wszystkie stratowe brzmienia których potrzebuję - z humbem przy moście gra lekko twangowato, z humbem przy gryfie bardzo ładny druciak a sam gra jak singiel po prostu
Gohes - wiesz co mi możesz człowieku z biomechem na ramieniu? Oficjalne info - wszyscy którzy wybiorą się na koncert Chico na MM będą mogli zobaczyć piec w akcji, bo zmiana właściciela niekoniecznie oznacza koniec służby w tej kapeli I wtedy dopiero zobaczycie co znaczy iść za głosem wygody Nic więcej nie powiem, zainteresowanym wyjaśnie po lub w trakcie gigu

[mondomg]

Mondo - warto. Naprawdę jestem mile zaskoczony, i trochę żałuję ze nie zrealizowałem pierwotnego planu związanego z pierwszą siódemką (miał być HSS, ale bałem się trochę Blazeów). Jak dla mnie to ma wszystkie stratowe brzmienia których potrzebuję - z humbem przy moście gra lekko twangowato, z humbem przy gryfie bardzo ładny druciak a sam gra jak singiel po prostu

No właśnie nie tyle chodzi mi o stratopodobne brzmienia, bardziej o tele...

[lokibalboa]

Loki - a co to za roznica, co sie gra ? :| Wkurza mnie juz gadanie typu "potrzebuje glosny piec, ok 150W - gram metal", "szukam pieca do jazzu, do klubow. gora 30W". Kurwa. Gram dosc mocna muzyke i raz gramy proby cicho, raz glosno. Oczywiscie, ze lepiej brzmi wszystko jak jest ciszej. Tzn. lepiej zespolowo, a nie kurwac piecowo. Zeby piece dobrze brzmialy kazdy z nich musialby grac rozkrecony na 7, w odizolowanym pomieszczeniu, byc mixowanym i w finale leciec z glosnikow.

jej, poluzuj majty wolne stwierdzenie ze mam ścianę dźwięku. Perkusista w death metalu to 2kop, blasty itd. nie wmówisz mi ze to to samo co przy graniu np. bluesa

[Martens_emenems]

jej, poluzuj majty wolne stwierdzenie ze mam ścianę dźwięku. Perkusista w death metalu to 2kop, blasty itd. nie wmówisz mi ze to to samo co przy graniu np. bluesa

Bonamassa gra skurwysyńsko głośno. Jakieś 3 razy głośniej od większości defmetalowców. Czemu? Bo uważa, że tak lepiej wszystko brzmi. Inna sprawa, że używa ekranów i mat dźwiękochłonnych.

[Harvest]

I wtedy dopiero zobaczycie co znaczy iść za głosem wygody

Ale Buzz marketing a ja JUŻ wiem

[Radek M]

Gratki meen

[Sikor]

Bonamassa gra skurwysyńsko głośno. Jakieś 3 razy głośniej od większości defmetalowców. Czemu? Bo uważa, że tak lepiej wszystko brzmi. Inna sprawa, że używa ekranów i mat dźwiękochłonnych.

Mat dzwiekochlonnych? Tego nie widzialem. Uzywa za to ekranow z plexi, zeby nie zabijac pierwszych rzedow
Ale brzmi koles na zywo rewelacyjnie trzeba przyznac. Gra rowniez niczego sobie

[James Dean]

a przed plexi leza ma(j)ty

[leszekblues]

Na matach umieszczonych przed kolumnami ustawia mikrofony i bardziej jest po to zeby nie przenosiły drgań .
POzdro