Autor Wątek: Fuzz do 150 USD  (Przeczytany 11308 razy)

Offline Tomek Martyniak

  • Gaduła
  • Wiadomości: 243
  • żartowałem przecież
Fuzz do 150 USD
« 30 Lip, 2009, 09:03:04 »
Witam, tak jak w temacie. Pomijając oczywiście true bypass który w tym przelocie cenowym jest już oczywisty mam trzy maleńkie kryteria:

1. dużo gaina
2. gałka barwy

FAVORYCI:

1. Zvex Mastotron
2. Mojo Hand Hucklebery
3. EWS Fuzzy Drive
4. Love Pedal 200lbs

Najbardziej podobają mi się fuzzy MJM - Foxey Fuzz i Britbender ale tyle za fuzza nie dam, sory :D

Chodzi mi o coś gładkiego ale również z agresywnym charknięciem w dole.

P.S. Mam Big Muffa w małej obudowie ale szukam czegoś wielkości MXR'a, wiem że można.

Offline Pan Sinner

  • MrWhosyourdaddybitch
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 741
  • Miałki!
    • Torg
Odp: Fuzz do 150 USD
« Odpowiedź #1 04 Wrz, 2009, 15:20:18 »


szukam czegoś wielkości MXR'a, wiem że można.

Jasne, że można :) Lutowałeś i kiedyś wtyczkę od gniadka? Z tego co pamiętam jesteś dorosłym człowiekiem, więc pewnie tak... Sam sobie zrób fuzza. Obczaj forum freestompboxes.org, tam jet PEŁNO layoutów w tematyce która Cię interesuje. Komponenty strategiczne (tranzystopty) możesz znaleść w small bear electronics, PCB do projektu po dostarczeniu z freestompoxes kupisz na allegro, są ludzie którzy oferują takie usługi. To jest pare komponentów, siedem, jeśli mnie pamięć nie myli. Jeśli masz z tym skurcz pipki, masz moje GG przecież.. Zrobie Ci to po cenie komponentów

Offline Sikor

  • Gaduła
  • Wiadomości: 443
    • Moje galerie...
Odp: Fuzz do 150 USD
« Odpowiedź #2 04 Wrz, 2009, 16:02:00 »
Obczaj Blackout Effectors Musket Fuzz i Earthquaker Devices Hoof Fuzz.
Oba nieznacznie przekraczaja budzet (165$), ale jak nie lubie fuzzo, tak te kopia siedzisko IMO :)
Practice cures most tone issues - John Suhr
--
Moja galeria z Musikmesse 2014 i nie tylko...

Offline Tomek Martyniak

  • Gaduła
  • Wiadomości: 243
  • żartowałem przecież
Odp: Fuzz do 150 USD
« Odpowiedź #3 08 Wrz, 2009, 08:09:00 »
Dzięki serdeczne chłopaki.

Sinner wogle zajebioza z Twojej strony, tylko że trochę za późno wpadłem Wasze odpowiedzi ;]

Nabyłem zza oceanu Homebrew Electronics Ultimate Fuzz Octave. No dobra, może nie jest wielkości MXRa ale wyhaczyłem używkę za stopare dolców z przesyłką.

Offline Pan Sinner

  • MrWhosyourdaddybitch
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 741
  • Miałki!
    • Torg
Odp: Fuzz do 150 USD
« Odpowiedź #4 08 Lis, 2009, 19:24:50 »
No i miodzik, dobry fuzzik to samo zdrowie, ja mam na ich punkcie zajoba! Zamowilem troche tranziolow ostatnio, miedzy innymi militarne germanowe NOS'y CV7112 parowane pod katem hfe tak by byly szczesliwe w fuzz face, do tego zrobi sie maly bias control dla collectora Q2 i bedzie miodek. Mam tez troche 2SC828 i BC108 (kod mowi, ze 76roku) wiec pewnie zmontuje sobie silikonowca na czasie. Mam tez okolo 20 mullardow OC75 udalo mi sie wyselekcjonowac dwa sety po 3 tranzystory na tone bendera mk2.. Obudowy zamowilem z http://pedalenclosures.com/ drogie jak chooy, ale sliczne :) fuzzow nigdy za wiele, mam chec jeszcze na hybrydowego (silikon dla q1 i germanowiec z biasowaniem na q2), dokladna kopie big muffa triangle, Mosrite Fuzzrite, Univox SUPER-FUZZ... itd do obrzygania

http://4.bp.blogspot.com/_2WD5MtG-cK0/SvQ4ZnovLSI/AAAAAAAAAF4/OVaY6VBQc6o/s1600-h/DSC07443+(Large).JPG

edit; nadaje sie na MK2? :)

« Ostatnia zmiana: 08 Lis, 2009, 20:49:34 wysłana przez Sinner »

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Odp: Fuzz do 150 USD
« Odpowiedź #5 08 Lis, 2009, 21:22:46 »
A kiedy parowano te tranzystory że tak się spytam(znaczy teraz czy dawno)? :)

Offline Pan Sinner

  • MrWhosyourdaddybitch
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 741
  • Miałki!
    • Torg
Odp: Fuzz do 150 USD
« Odpowiedź #6 09 Lis, 2009, 00:59:41 »
A kiedy parowano te tranzystory że tak się spytam(znaczy teraz czy dawno)? :)

parowanie to zle okreslenie, przeciez nie maja miec identycznego hfe, q1 84, q2 112, uplywowosc znikoma :) (za to kocham militarne) sprawdzane 2 minuty temu atlasem DCA55.

EDIT; poza tym zrozumialbym gdybys pytal w jakiej temperaturze robilem pomiary, wiadomo, ze germanowce sa niestabilne, pod wplywem temperatury drastycznie zmieniaja sie ich parametry pracy, ale czas? Przeciez hfe nie spadnie przez tydzien, a uplywowosc nie wzrosnie o 200. Zreszta o ten czynnik tez nie pytales. Nie spytales tez jaki rezystor biasu byl potrzebny do wykalibrowania kolektora q2 na 4,5v

pozdro
« Ostatnia zmiana: 09 Lis, 2009, 07:38:55 wysłana przez Sinner »

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Odp: Fuzz do 150 USD
« Odpowiedź #7 09 Lis, 2009, 22:07:10 »

parowanie to zle okreslenie, przeciez nie maja miec identycznego hfe, q1 84, q2 112, uplywowosc znikoma :) (za to kocham militarne) sprawdzane 2 minuty temu atlasem DCA55.

EDIT; poza tym zrozumialbym gdybys pytal w jakiej temperaturze robilem pomiary, wiadomo, ze germanowce sa niestabilne, pod wplywem temperatury drastycznie zmieniaja sie ich parametry pracy, ale czas?
A żeby tylko germanowce. :)
Temperaturę przyjmuję 25 stopni Celsjusza - zgodnie ze sztuką. ;)
Co do czasu - W półprzewodnikach występuje takie zjawisko co się zowie dryft parametrów. W zależności od tego, w jakich warunkach będą składowane te tranzystory mogą mieć zupełnie różne parametry.
Przeciez hfe nie spadnie przez tydzien, a uplywowosc nie wzrosnie o 200. Zreszta o ten czynnik tez nie pytales.
Co to jest ta upływowość? Nie spotkałem się z tym określeniem względem tranzystorów.
Nie spytales tez jaki rezystor biasu byl potrzebny do wykalibrowania kolektora q2 na 4,5v
Bo to jest element projektu i ma się nijak do samego tranzystora. :)
Albo może tak: Od zawsze układy elektroniczne projektowało się tak, żeby to nie miało znaczenia. :)

Poprawka: Zajrzałem na schemat tego fuzz face'a i powiem jedno - nie wiem co ten facet który to projektował palił. :o

Offline Pan Sinner

  • MrWhosyourdaddybitch
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 741
  • Miałki!
    • Torg
Odp: Fuzz do 150 USD
« Odpowiedź #8 13 Lis, 2009, 00:21:59 »
Co do czasu - W półprzewodnikach występuje takie zjawisko co się zowie dryft parametrów. W zależności od tego, w jakich warunkach będą składowane te tranzystory mogą mieć zupełnie różne parametry.

Jak najbardziej, ale to sie tyczy takze temperatury otoczenia. Odczyt bedziesz mial diametralnie rozny w temperaturze pokojowej, zupelnie inny w chlodniejsze dni, co sie takze przelozy na barwe fuzza, dla przykladu inaczej zagra w studiu/sypialni, inaczej na scenie. Przy pomiarach rowniez sie nagrzewa, wiec pomiar na poczatku bedzie zupelnie inny niz po powiedzmy 10 sekundach. Fuzz germanowy to primadonna, nie toleruje buforowanych sygnalow, innych efektow przed nim (lubi oscylowac), nie lubi silnych PUP'ow (gra ciszej), wzmacniaczy tranzystorowych... Ale dobrze zaprojektowany zabrzmi fantastycznie.

Co to jest ta upływowość? Nie spotkałem się z tym określeniem względem tranzystorów.

Ang. Leakage http://en.wikipedia.org/wiki/Leakage_(electronics) termin Leakage przetłumaczl mi na Uplywowosc Piotrek Stanisz (ktory nawiasem mowiac zarazil mnie mania turretow, eyeletow i stripboardow). Uplywowosc raczej (zdecydowanie) nie wystepuje we wspolczesnie produkowanych tranzystorach silikonowych, wspolczesne DMM, nawet te z opcja "czytania" tranzystorow takze nie mierza ich parametrow pod tym kontem, mozna zlozyc sobie maly pierdolnik ktory nam w tym pomoze http://www.geofex.com/Article_Folders/ffselect.htm lub zwyczajnie kupic Atlasa tak jak ja to zrobilem, swietnie i relatywnie szybko mozna tym takze dobrac fety do p90/45 czy innych phaserow. Jesli pomylilem nazwe, to przepraszam, moja "edukacja" to w glownej mierze internet, co BTW jest dowodem na to ze efekty spawac moze nawet malpa, innymi slowy nie trzeba konczyc zawodowki, by sie tym zajmowac dla wlasnej przyjemnosci...

Nie spytales tez jaki rezystor biasu byl potrzebny do wykalibrowania kolektora q2 na 4,5v
Bo to jest element projektu i ma się nijak do samego tranzystora. :)
Albo może tak: Od zawsze układy elektroniczne projektowało się tak, żeby to nie miało znaczenia. :)

Poprawka: Zajrzałem na schemat tego fuzz face'a i powiem jedno - nie wiem co ten facet który to projektował palił. :o

Troche bzdura :) Przyklad; Tacy ludzie jak Hendrix znani byli (miedzy innymi) z tego, ze modyfikowali swoje efekty, ponoc SRV kupowal FF na peczki wybierajac tylko te dwa, trzy ktore brzmialy dobrze (do czasu, ale to juz wyjasniles), niejaki Cesar Diaz (dla niektorych legenda nie mniejsza niz SRV) w pozniejszym czasie zajmowal sie jego sprzetem (bardzo smieszne ;) ) takze tymi nieszczesnymi FF, dobieral tranzystory w konkretnych widelkach hfe, zmienial parametry rezystorow... Tu juz nawet nie chodzi o to, ze rezystory w tamtych czasach (weglowe, w dzisiejszych czasach takze zreszta) mialy +/- 5% odstepstwa od tego co mialy w kodzie paskowym, a od tranzystorow wlasnie... Zrob maly eksperyment, wytraw plytke, ale zamiast rezystorow powstawiaj terminale na potencjometry, gniazda na tranzystory, powtykaj dobre kondensatory i krec galami az FF zacznie dobrze brzmiec, potem odepnij potki, zrob pomiary i porownaj z lista rezystorow ze schematu... W mojej aktualnej budowie ani jeden nie pokrywa sie ze schematem. Jesli powaznie traktujesz fuzzy, a oboje wiemy ze tak nie jest, to polecam zrobienie sobie takiej platformy do testow, zaoszczedzi wiele czasu i nerwow... Gdzies mialem link do projektu takiego testboarda (dokladnie ten zrobilem) z DIYstompboxes.com

Dobry fuzz to samo zdrowie miut i orzeszki, chujowy to skret kich i sraczka, zle zaprojektowany i zrobiony, podpiety do gowna tak tez i brzmi, za to je tak kocham

Przeczytaj koniecznie to http://www.geofex.com/Article_Folders/fuzzface/fffram.htm tam jest wszystko. Jak skoncze swoj projekt podziele sie wynikiem tutaj

Pogugluj takze arcik Historia Tranzystorow mojego autorstwa, w II odcinku jest maly blad, ktory poprawie do konca tygodnia tyczacy sie pierwszej serii tonebenderow, ale reszta - mam nadzieje - to dobra czytanka

Na koniec, jako ciekawostke tyczaca sie Twojego pytania...

Cytuj
nie wiem co ten facet który to projektował palił

...nie wiem co palil, ale wiem ze nie koniecznie musial byc muzykiem, ba, uklad nie byl nawet projektowany do wspolpracy z gitara, to byl dosc popularny uklad wzmacniajacy znajdujacy swoje zastosowanie w wielu dziedzinach w latach 60 ubieglego wieku, w tamtym czasie muzycy mieli w dupie czy brzmi "organicznie", ma "headroom", czy whatever, wystardzalo ze przesterowuje i targa moszna

Pozdro
« Ostatnia zmiana: 13 Lis, 2009, 00:24:42 wysłana przez Sinner »

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Odp: Fuzz do 150 USD
« Odpowiedź #9 13 Lis, 2009, 20:28:48 »
Fuzz germanowy to primadonna,
Sądzę, że to wynika raczej z projektu niż z faktu, że stosowane są tam tranzystory germanowe.
nie toleruje buforowanych sygnalow,
Nie dziwię się, wejście obciążone jest li tylko diodą baza-emiter pierwszego stopnia. W takim wypadku pierwszy stopień nasyca się momentalnie i sygnał szlag trafia.

Co więcej, jeżeli podać silniejszy sygnał (rzędu kilku V) może dojść do przebicia tej diody i w efekcie zniszczenia tranzystora.

innych efektow przed nim (lubi oscylowac),
To bym zwalał na fakt, że rezystor 100k doprowadza ujemne sprzężenie zwrotne które, biorąc pod uwagę że po drodze mamy układ RC i dwa tranzystory o słabym paśmie przenoszenia, może być dostatecznie przesunięte w fazie żeby układ był mocno niestabilny.
nie lubi silnych PUP'ow (gra ciszej), wzmacniaczy tranzystorowych...
Tutaj występują pewnie te same zjawiska co przy buforowaniu.
Ale dobrze zaprojektowany zabrzmi fantastycznie.
Sądzę, że raczej dobrze wykonany. :)
Co to jest ta upływowość? Nie spotkałem się z tym określeniem względem tranzystorów.

Ang. Leakage http://en.wikipedia.org/wiki/Leakage_(electronics) termin Leakage przetłumaczl mi na Uplywowosc Piotrek Stanisz (ktory nawiasem mowiac zarazil mnie mania turretow, eyeletow i stripboardow). Uplywowosc raczej (zdecydowanie) nie wystepuje we wspolczesnie produkowanych tranzystorach silikonowych
Aaaa o to chodziło.
Prąd zerowy kolektora. 8)

Nie spytales tez jaki rezystor biasu byl potrzebny do wykalibrowania kolektora q2 na 4,5v
Bo to jest element projektu i ma się nijak do samego tranzystora. :)
Albo może tak: Od zawsze układy elektroniczne projektowało się tak, żeby to nie miało znaczenia. :)

Poprawka: Zajrzałem na schemat tego fuzz face'a i powiem jedno - nie wiem co ten facet który to projektował palił. :o

Troche bzdura :)
No dobra, wzmacniacz klasy C jest wyjątkiem, ale tam też mało kto przejmuje się zniekształceniami oraz wzmocnieniem(byle było duże).

Facet od tranzystorów nam mówił: Nie projektować układów, w których nie można pominąć Bety tranzystora, bo jest to parametr niestabilny pod wieloma względami(czas, temperatura, rozrzut produkcyjny).

Będziesz musiał co parę lat pewnie wymieniać te tranzystory a że już ich nie robią to któregoś dnia fuzz-face pozostanie jedynie (dosłownie) melodią przeszłości.


Na koniec, jako ciekawostke tyczaca sie Twojego pytania...

Cytuj
nie wiem co ten facet który to projektował palił

...nie wiem co palil, ale wiem ze nie koniecznie musial byc muzykiem, ba, uklad nie byl nawet projektowany do wspolpracy z gitara, to byl dosc popularny uklad wzmacniajacy znajdujacy swoje zastosowanie w wielu dziedzinach w latach 60 ubieglego wieku, w tamtym czasie muzycy mieli w dupie czy brzmi "organicznie", ma "headroom", czy whatever, wystardzalo ze przesterowuje i targa moszna

Pozdro
Pewnie byłby z tego niezły nadajnik AM, ale to jedyne zastosowanie, jakie mi na razie przychodzi do głowy.

Nie znaczy od razu, że takie urządzenie ma sens dla audio.

Znaczy w tym wypadku ma, ale 1 egzemplarz na 100. :)

Powiem tak: Szlag by mnie trafiał, gdybym musiał tyle się z tym babrać żeby otrzymać pożądany efekt. Zdecydowanie wolę zaprojektować układ tak, żeby robił właściwie to samo, tylko umożliwiał powtarzalność i kontrolę parametrów. Może mało to romantyczne :), ale wolę zrobić coś, co się zachowuje w przewidywalny sposób.

A zresztą, jedno jest pewne: W życiu cię nie przekonam, że fuzz face to shit dlatego że łamie właściwie wszystkie zasady projektowania urządzeń audio. :D

Offline Pan Sinner

  • MrWhosyourdaddybitch
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 741
  • Miałki!
    • Torg
Odp: Fuzz do 150 USD
« Odpowiedź #10 13 Lis, 2009, 22:03:36 »
A zresztą, jedno jest pewne: W życiu cię nie przekonam, że fuzz face to shit dlatego że łamie właściwie wszystkie zasady projektowania urządzeń audio. :D

No to akurat nie jest pewne ;] gdybym mial zabrac jeden fuzziol na bezludna wyspe, pewnie bylby to tonebender mk2. Pewne natomiast jest to, ze nie przestane ich robic, nastepny bedzie na turret boardzie, layaucik mojego autorstwa ponizej, wartosci rezystorow oczywiscie usrednione pod schemat;

« Ostatnia zmiana: 18 Lis, 2009, 14:43:15 wysłana przez Sinner »

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
29 Odpowiedzi
22224 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Lip, 2009, 08:43:48
wysłana przez Tomek Martyniak
7 Odpowiedzi
7534 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Mar, 2010, 21:39:14
wysłana przez Rock
7 Odpowiedzi
4862 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Kwi, 2012, 20:08:09
wysłana przez Zomballo
7 Odpowiedzi
2875 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Lip, 2012, 00:58:08
wysłana przez Orange
fuzz do stonera

Zaczęty przez IndependenT « 1 2 » Efekty

47 Odpowiedzi
13096 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Paź, 2019, 21:08:36
wysłana przez laoddesign