Czołem,
ampik to THR10x
szukam czegoś co:
- zacieśni brzmienie
- zetnie troche basu lub pozwoli nad nim zapanować
- pozwoli "ożywić" brzmienie, inaczej może troche rozjaśnić, ściągnąć troche koca (coś a'la presence)
- raczej nie chce zmieniać charakteru gainu więc transparentność wskazana, ale nie konieczna
i tyle.
TC i MXR mogę mieć w podobnej cenie, a budżet to +/- 300zł. Green Rhino za drogi. Wisi na giełdzie TS od Puffa, ale nie podoba mi się motyw na puszce i na DIY więcej niż 150zł raczej nie wydam (ze względów odsprzedażowych). Nie wiem jakby zadziałał efekt typu klon centaur, czyli np. EH soul food, i czy spełnił by moje oczekiwania (może ktoś coś podpowie).
Zawęziłem poszukiwania do MXR i TC i proszę Was o opinie ws. tych efektów i ewentualne porady co do innych. Dziękuwa.