Czy warto Ibanez RG7620

[Viral]

Jako nowy na forum, witam wszystkich. Od dłuższego czasu chodzi za mną siedmiostrunówka, ale różnie to było z finansami i czasem na granie. Przeglądając ostatnio allegro natrafiłem na tą gitarkę oscylującą w moim budżecie + ma ruchomy most. O modelu już trochę poczytałem. Marką też musi być Ibanez ze względu na gryf, tylko taki mi leży w moich krzywych i krótkich paluchach (RG2550). Mianowicie chciałem zaczerpnąć informacji czy poniższe wiosło patrząc na stan jest warte tych pieniędzy. Mam też niedaleko po odbiór, jakieś 80km. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

http://allegro.pl/ibanez-rg7620-japan-crunch-lab-liquifire-i2820880373.html

[Bjørn]

Skoro masz blisko to się umów z właścicielem, pojedź, ograj, zadecyduj.

[niedziak]

Jakby co, to ja też sprzedaję RG 7620, ale z setem EMG 707
IMO gitary warte uwagi, świetnie leżą w ręku i ten model ma chyba najwygodniejszy gryf ze wszystkich siedmiostrunowych Ibanezów. Mostki trzymają strój zajebiście.

[g-zs]

to ja też. Mimo że jesli chodzi o drewno i ogólny wygląd nie ma szału, to overall jest to zajebisty instrument manualnie i brzmieniowo i stosunek cena/jakość jest chyba najlepszy w tej kategorii cenowej

[Viral]

Ibek zakupiony, normalnie urywa mosznę  świetnie leży w łapie oraz jakość materiałów i wykończenie nie daje poznać, że to wiosło ma 10 lat
temat można zamknąć

[niedziak]

Ejejeje, to może się pochwal co kupiłeś, co?

[Viral]

Gitarka z tematu, Ibanez RG7620 rocznik '02, niestety przez świąteczne wydatki brakło trochę kasy na zakup a potem znikła ze sprzedaży, ale dogadałem się ze sprzedającym i w środę po ograniu kupiłem w końcu. Na pokładzie z pupami Crunch Lab 7 (bridge) i LiquiFire 7 (neck).