Tanie, moim zdaniem zawodowe pickupy w tanich moim zdaniem zawodowych wiosłach.

[ITHMW]

Po sprzedaży MOOER'a GE300 LITE na moje szczęście nawiązałem dłuższy i chyba niekończący się kontakt z kupującym. Wspominam o tym, ponieważ gość okazał się dla mnie takim pozaforumowym OMSON'em. Czyli pozaforumowym GURU. Gość poukładany muzycznie, że bańka mała. W każdym razie na jego zasadach, które oczywiście będę przestrzegał otrzymałem w gratisie jego własny pack impulsów. Dwa IR'y z pack'a to dla mnie totalna BOMBA. Dotychczas płaciłem za BOGREN'a, KHOLE'a, SINMIX'a, RED WIRE, EMINENCE itp. itd. ale tutaj dla mnie gość pozamiatał. Oczywiście tylu ilu ludzi na forum tyle gustów i smakoszów brzmienia. Nie musimy się zgadzać, jednakże popchnęło mnie to do założenia kolejnego wątku o tanich pickupach i wiosłach, w których posiadaniu jestem. Wydaje mi się, że w tym wypadku tanio nie oznacza marnie. Mogę bez wielkich ceregieli stwierdzić, że te instrumenty jak i podzespoły na dzień dzisiejszy mogłyby kosztować 4 razy więcej niż finalnie ile za to zapłaciłem.

Próbki brzmień oparte o dwa impulsy. Pierwszy to celek V30 z 94 roku 25% zmiksowany z celkiem G12H100 z 95 roku 75%. Drugi impuls to MARSHALL celek V30 z 88 roku. Rozszyfrujecie po nazwach.

W akcji uczestniczą dwa wiosła z różnymi pickupami.

Pierwsze wiosło z gruszy afrykańskiej i z setem pickupów Alan Entwistle X3. Kolejno most i neck

1. EART Pearwood - X3 Set - V30 94' G12H100 95'
https://soundcloud.com/gehinnom-1/eart-pearwood-x3-set-v30-94-g12h100-95

2. EART Pearwood - X3 Set - Marshall V30 88'
https://soundcloud.com/gehinnom-1/eart-pearwood-x3-set-marshall-v30-88

Drugie wiosło to trochę więcej kombinacji. Gitara z jesionu, totalnie przeze mnie przerobiona. Warman DRIVETRAIN to quadbucker 30K. Próbki nagrałem na rozłączonych dwóch mini humbach (north / south). Cały quad jest dość specyficzny i wykorzystuję go do innych zagrywek więc pomijam ten test. Drugi pickup to TONERIDER PURE VINTAGE single coil.

Pierwsze w akcji mini humby.

1. EART Ash - DRIVETRAIN North - V30 94' G12H100 95'
https://soundcloud.com/gehinnom-1/eart-ash-drivetrain-north-v30-94-g12h100-95

2. EART Ash - DRIVETRAIN South - V30 94' G12H100 95'
https://soundcloud.com/gehinnom-1/eart-ash-drivetrain-south-v30-94-g12h100-95

3. EART Ash - DRIVETRAIN North - Marshall V30 88'
https://soundcloud.com/gehinnom-1/eart-ash-drivetrain-north-marshall-v30-88

4. EART Ash - DRIVETRAIN South - Marshall V30 88'
https://soundcloud.com/gehinnom-1/eart-ash-drivetrain-south-marshall-v30-88

Drugi w akcji to single coil pickup

1. EART Ash - PURE VINTAGE - V30 94' G12H100 95'
https://soundcloud.com/gehinnom-1/eart-ash-pure-vintage-v30-94-g12h100-95

2. EART Ash - PURE VINTAGE - Marshall V30 88'
https://soundcloud.com/gehinnom-1/eart-ash-pure-vintage-marshall-v30-88

Na końcu dwa zdjęcia z tym, że jedno w realu a drugie jak widać podpicowane :-) dla efektu WOW

[Bjørn]

"tanio nie oznacza marnie"

Oczywiście, że nie. Ja zawsze mówię, że wszystko ma dokładnie taką wartość, ile ktoś jest w stanie za to zapłacić.

[ITHMW]

...no ja szczegolnie wyznaje taka zasade jak sprzedaje drozsze graty w cenie przy ktorej niektorzy strzelaja z dupy ;-)...   Sukces przychodzi pozniej, ale nie naginam swoich regul.

Co do zkupow to juz od dluzszego czasu nie mam pogoni za kazdym nowszym i jeszcze drozszym urzadzeniem. W chuj lat temu moja 3 i 4 gitara to byly wyroby pod moja specke. Pamietam jak przez Dziewulskich ciagnalem osprzet Schallera z Niemiec. Szatanskie czasy w pogoni za jakoscia. Nie przypuszczalbym, ze skoncze z dwoma chinsko-koreanskimi bezglowkowcami wartymi lacznie 2400zl ;-) brzmieniem o wiele cekawsze, a jakoscia nie odbiegajce od wiosla Witkowskiego, za ktore dzisiaj musialbym dac ponad 6000 jak sadze albo i wiecej. Nie znam sie na cenach lutnikow w dzisiejszych czasach. Mozna podjac polemike na bazie zdjecia ile cos takiego byloby warte jako nowe, swiezo zrobione przez lutnika z tradycjami.
Po budowie Witkowskiego mozecie sie domyslic skad moj fetysz do wyrobow Strandbergo-podobnych. Moj kolega jest w posiadaniu tego wiosla i nie chcial go odsprzedac ;-). Teraz nie zaluje bo przy tym finalnyn posunieciu nawet cwiartki dupy nie stracilem ;-) a efekt koncowy rozjebal mi czaszke i zmienil poglad na instrumenty poteznych korporacji.

[ITHMW]

Co prawda o półtonu inny strój, inne drewno, inny pickup, ale także strunny choć oba sety to EB to jednak w innym rozmiarze. W teście można wychwycić tonalne różnice trzech gitar. pierwszy to Jackson DKMG 10-52, drugi Fender 10-52 , trzeci Eart 10-56

Ja uważam, że w takim zestawieniu Eart pozamiatał Jacksona i Fendera barwą, jakością i ceną. Tonalnie CS69 daje trochę więcej dołu i szelestu w górze. Ogólnie Fender jest klarowniejszy niż zadławiony w dole Jackson z NEMESIS AFG w trybie singla. W Fenderze byłoby jeszcze więcej szelestu w górze gdyby nie zastosowana płytka Callaham'a pod pickupem. Ona daje trochę bardziej zbalansowane pasmo z większym pchnięciem w średnicy w porównaniu do golasa.
Moim zdaniem PURE VINTAGE tonalnie siedzi gdzie powinien. Oczywiście każda różnica pomiędzy gitarami ma wpływ na finalną barwę, jednakże Eart to trzykrotnie tańsza gitara z dwukrotnie tańszym pickupem.

Jackson NEMESIS AFG vs Fender CS69 vs Eart PURE VINTAGE

https://soundcloud.com/gehinnom-1/jackson-nemesis-afg-vs-fender-cs69-vs-eart-pure-vintage?si=7475edb8c0e343d3b9483a83b1d85940

[ITHMW]

No to popełniłem sobie taki krótki, zbiorczy filmik.