Skała 24.75 Drop-B - Miękkie struny do solówek

[Chomick]

Witam
    Temat może i trochę wyświechtany, ale ilekroć ktoś pytał o struny do drop-B na skali 24.75 to każdy wyskakiwał z jakimiś grubasami żeby stroiło. Rzecz w tym, że nie tylko chcę aby stroiło, ale żeby spokojnie można na tym grać solówki, bendy, wibrata itp. Wiem, że każdy ma inną łapę- niektórzy grają solówki w drop C na 13-62 i do tego na barytonie, który je dodatkowo napręża, albo taki Zakk, co używa 60 do standard D. Ja mam "normalną" łapę  ani twardą ani lekką (dla przykładu w E standard grałem na 10-46 i 11stki to już było dla mnie za wiele). Wiem też, że każda gitara jest inna i nawet mimo tej samej skali inaczej będą się zachowywały na tych samych strunach. Dlatego też chcę jedynie poglądowo poznać Wasze preferencję, aby wybrać coś dla siebie. Najbardziej hepi byłby jeżeli byłby to istniejący set, choć jestem też otwarty na składaki.  Ma to stroić do Drop B na tak krótkiej skali i być miękkie w sam raz do solówek.

[Amok]

Ja od początku grałem na 10-46/52 w E i ostatnimi czasy odkąd zacząłem stroić swoją gitarę w drop C postanowiłem zostać na 10-52 i to był strzał w dziesiątkę, dużo wygodniej i z mniejszą szkodą dla palców idą wszelakie bendy, a lubię robić takie 1,5-tonowe z eleganckim wibrato. W standardzie drugą gitarę mam 9-46 i naciąg jest zbliżony. Przestawienie się z grubszych strun też trwało szybko. Co prawda ja mam obie gity w skali 25,5, ale myślę, że 11-56/60 byłby do skali 24.75 i drop B w sam raz.

[mateusz.]

Jak nie chcesz nic grubo to może któryś z setów D'Addario - [12-60] albo [13-62] - do drop B w tej skali powinny być cacy.

[oz]

od bidy 12-60 będzie (np. set od siódemki z wywaloną struną e1)

[Chomick]

13-62 odpada totalnie - miałem to co prawda do drop C, ale widząc jak bardzo mi to nie leży to nie sądzę, że w drop-B powinno być o wiele lepiej.

Wiolinowe 12stki są deko za grube (d'addario poleca je do C standard, a tu właściwie mamy 5 strun od C# standard więc nic dziwnego). Jest taki set 11-56 i myślę, że te 11stki powinny być spoko, ale boję się, że 56 w 24,75 może nie stroić do B.

[Amok]

to wtedy osobno 60, która moim zdaniem starczy i będzie pan zadowolony

[Stivo2005]

Jest taki set 11-56 i myślę, że te 11stki powinny być spoko...

Tak, dobrze myślisz.

...ale boję się, że 56 w 24,75 może nie stroić do B.

Niepotrzebnie. Co prawda sam używam teraz 13-56, ale najgrubsza struna (a to z nią zwykle pojawiają się problemy), to też 56 nie mam problemów z ustawieniem jej na menzurze 25', a to tylko 0.25' więcej

[Vicol]

10-52 lub 10-54 do standard D. W wersji siedmiostrunowej dodaję w zależności od humoru(lub tego co się nawinie) coś z przedziału 67-74 do A. Jeśli chodzi o strojenie ostatniej struny, to coś z przedziału 56-60 da spokojnie radę. Grubsze struny nic więcej tu nie wniosą. Zbyt gruba struna może i mniej odstraja się przy jebnięciu i jest mniej podatna na odstrajanie przy docisku ale przy tym potrafi nie stroić sama w sobie. Szczególnie na krótkiej skali. A nic mnie tak nie wkurwia jak pojedynczy dźwięk falujący z powodu odstrojenia harmonicznych, brzmiący na sucho jak klepnięcie dildosem w balustradę.
Pozostałą część setu zacząłbym od 10.5(jeśli to mają być GHS, jeśli nie to 10 lub 11 w zależności od upodobań) i skończyłbym na 42 lub 44.

Jeśli chodzi o ustawienie menzury i intonację: tu ograniczeniem jest tylko zakres regulacji na mostku. Dobre struny będą intonować, chyba, że gitara to uniemożliwia.

[lwronk]

Gram na gibsonie SG w strojach od standard E do drop A#, w sumie na zmianę na tych dwóch ostatnio głównie. Mając jedną gitarę, długo szukałem setu, który dobrze mi pożeni taki rozbieg. Padło na 12-56 od EB i muszę przyznać, że dla tej menzury, do strojenia, o którym mówisz, jest to chyba optymalny strój. W standardzie jest twardo, co osobiście lubię, jako, że pomaga mi to wyrabiać technikę przy ćwiczeniach (na przykład bendowanie  bardzo wyrabia siłę palców). W drop A# jest już trochę luźno w konfrontacji ze strojem ćwiczebnym, ale też nie ma flaka. 13 będzie zdecydowanie za gruba, ale jeżeli chcesz mieć feeling a'la 10-46 w E na tej menzurze, to 12-56 z powodzeniem dadzą radę

[Matzer]

ja na tej skali w drop B zaczynam na 10 i kończę na 60, czyli mam w miarę "ogarnięty" nieflakowaty dół i luźność na solówach, chociaż zastanawiam się czasem czy nie jest za luźno... w sumie opcja podbitego setu z 10 na 11 może być dobrym rozwiazaniem...

[Chomick]

Padło na 11-56 od d'addario  - zobaczymy co z tego wyjdzie

[Dun]

Ja na powyższym secie, przy 25,5 mam troszkę makarony w Drop B. :/ Spróbuj raczej 10-60 i grubiej.

[lwronk]

Jak jest za grubo na dole, to też nie dobrze. Takie flażolety na przykład, lubią, jak jest trochę luzu

[m.prorok]

11-56 to stroiłem w standard E, przy B to będzie masakryczny makaron.

[lwronk]

12-60, jak lubi twardszą najniższą, lub 12-56, jeśli nie i będzie gites

[Chomick]

12stki są dla mnie za twarde do solówek i tyle - da się na nich grać ale chuj mnie strzela na dłuższą metę. Wiem że na pewno muszą 11stki na wiolinach.

[lwronk]

12stki są dla mnie za twarde do solówek i tyle - da się na nich grać ale chuj mnie strzela na dłuższą metę. Wiem że na pewno muszą 11stki na wiolinach.

2 tygodnie pograłbyś na 12stkach w drop D i pozbywasz się problemu, chociaż na początku rzeczywiście jest ciężko. Sam gram na zmianę w drop D i drop A# na 12-56 i jest tak akuratnie

[ma95]

Miekkie struny to wioliny kolo 11 i najgrubsza ponad 60

[Draiman69]

Ja mam 2 wiosła ze skalą 24/75 stroje do drop B i używam strun ernie ball 10-52 Heavy bottom i wszystko się zgadza

[Olcha]

serio 12-60 powinno być idealne do tego B jeśli nie lubisz grubasków(ewentualnie na samą górę coś grubszego ale to tylko moje zdanie)

 Ja gram na 11-54 w drop D  na 25.5 i jest praktycznie idealnie. I wioliny IMO bardzo miękko pracują. Może popróbuj jednak z grubszym drutem.
Bo może i ciężko to przychodzi, ale przynajmniej wszystko później brzmi tłusto na solo a nie bzyczy..

[przemekprzemek]

Na chwilę obecna mam w Les Paulu 11-54 w dropped B, wiem...powinny być co najmniej 12-stki ale przy dobrej regulacji ujdzie a w solówkach masełko wręcz