Laptop do grania Live

[Budzan]

Hej,
wraz z kapelą gramy z wykorzystaniem kompa. Ciągniemy z niego trochę vst do wokalu, obrabiamy gitarę (mamy interfejs l6 ux8) do tego sample + klik dla perkusisty.

Problem w tym, że mamy problem z wydajnością i mobilnością.
Póki co mamy w racku normalną stacjonarkę, ale tutaj jest problem zasilania, laptopa możemy odpalić szybciej i wszystko przygotować i wejście na scene zajmuje wtedy kilkadziesiąt sekund, a nie jeszcze odpalanie kompa, sesji itp.

Problem w tym, że mamy problem z wydajnością w utworach, przy niektórych VST potrafi się przyciąć cała sesja a co za tym idzie - sypie się cały numer.

Pytanie, teraz jakim kompem musimy dysponować zeby wszystko było ok? Wszyscy bujają się z macami - może warto rozważyć zakup macbooka - pytanie tylko jaki? Szczerze mowiąc niekoniecznie chcę wydawać 7 koła na nowego maca, ale może styknie jakaś używka? Czy możecie coś polecić?

[Mat]

A moze popatrz na Lenovo Thinkpad z serii T, jak na budzecie to T400 albo T410, jak wiecej kasy to T420? Nie do zajebania sa te maszyny. Wrzuc 8gb ram, dysk SSD, Windows 7Pro 64 bit (tylko wylacz w nim wszystko, co by nie bylo pop-upow podczas grania). Wyjdzie taniej niz Mac. No ale z drugiej strony Apple jakby tak z zalozenia byl z muza i video za pan brat, pewnie mniej pierdolenia sie z tym by bylo no ale kasa wieksza...

[Budzan]

Widzisz w cenie takiej 420 to ja już mam bardzo niezłego uzywanego maca..

Z drugiej strony ten t400 to jakos flakami nie zachwyca - wydaje mi się ze stacjonarę mamy mocniejszą niż ten t400..

[Mat]

Wiesz, jak macie kase na Jablko, do tego nie jestescie zwiazani z Windowsem jakims programem, tudziez wtyczka, to wybor wydaje sie oczywisty, sam sobie maca kupie jak nazbieram kasy. Ja po prostu polecam Lenovo, bo to dobre maszyny sa (ale tylko z tej serii T), mamy tego mnostwo w robocie, sam tez mam wlasnie T400 przeznaczonego tylko na granie live. Nie probowalem jeszcze duzej sesji odpalac na nim, bo sie zespol sypie, no ale ostatnio cala probe nagrywalem na baterii (zasilke podlaczylem ale zapomnialem wlaczyc gniazdko - tu sa takie wlaczniki przy kazdym gniazdku), kilka sladow i nawet sie nie zagrzal.

[Dun]

Miałem okazję grać na scenie z użyciem lapka z win7 (teknotrenselektrobu gi ). Podpinałem doń UX2 i klawiaturkę M-Audio. Drugi gość z zespołu miał do podobnego celu właśnie MacBooka Pro. Wpinał się do niego interfejsem Lexicona i NanoPadem. Zagraliśmy na takim setupie ponad 20 koncertów. I tak - jeśli zależy ci na bezawaryjnym, bezproblemowym i bezstresowym gigu - inwestuj w Mac'a. Nie jestem żadnym fanboyem Apple, ale miałem przez te kilka miesięcy porównanie i niestety "okienko" wymiękło. Kumpel podpinał się w 30 sekund (łącznie z odpaleniem projektu Abletone'a), wszystkie wtyki śmigały aż miło, nic się nie wywalało. Chyba raz miał problem, jak zrobił sobie zbiorowy projekt i pojebały mu się tempa, ale była to ewidentnie jego wina. Tymczasem ja zawsze miałem wątpliwych zalet loterię - lapek a to nie widział UXa, a to klawiatury, a to wywalało projekt, a to następował nieoczekiwany "pierd" z wtyki (nie związany z przegięciami na sumie). Dosłownie dwa razy bez problemów odpaliłem wszystko w kilka minut, zazwyczaj batalia trwała kwadrans do pół godziny przed i podczas próby dźwięku... Różne patenty testowałem - wymiany sterów, zarządzanie oszczędzaniem energii, wymienialiśmy się interfejsami (myślałem, że UX nie dogaduje się z Win7, ale Lexicon też miał problem; dla porównania dodam, że Mac zainstalował sobie UXa w rekordowym tempie), wyłączanie usług i innych shitów. Generalnie wiele stresu związanego z tą loterią przeżyłem.
Dodam, że kumpel miał w Maczku słabszy procek i połowę mniej ramu...

IMO - jak myślisz poważnie o graniu i nie chcesz przeżywać stresów - Mac. Jak lubisz ryzyko i masz mniejsze fundusze - Winda. Z drugiej strony, ceny używanych Maców Pro nie są znowu takie kosmiczne, a na lapku możesz też spróbować z Win XP, który miał z tym mniej problemów niż Win7. Zależy też od rozmiarów "sztuki" którą macie zagrać - jak jedziecie do pub'u i gracie za piwo, to raczej można sobie odpuścić większe inwestycje, bo jak się coś posypie, to najwyżej będzie wstyd, ale świat się nie zawali. Jak w grę wchodzą jakieś pieniądze, to już warto pracować na opinię i pokazać się z możliwie najlepszej strony.

[Budzan]

Dun: w zasadzie opisałeś wszystkie problemy jakie towarzyszą nam z windą aktualnie + problem z wydajnością.

Nie ma co ukrywać, że Mac to spory wydatek, te z najnowszej generacji to już w ogóle. ale czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć czy taki Macbook w konfiguracji core 2duo  2,53 Ghz+ 8gb ramu spokojnie da rade obsłużyć taką sztukę? Nie wiem czemu, wydaje mi się, że Mac ogólnie pracuje dużo wydajniej niż przewyższające go jeśli chodzi o specyfikację komputery z windowsem? Nie jestem fanboyem maca i nie lubię ładować 7 koła jesli mogę wydać np 2,5 - 3 K (tyle kosztuje uzywany mac na c2d). Nie znam się za bardzo na komputerach i nie wiem na ile wydajna jest taka maszyna?

[Dun]

Jakich wtyczek używacie? Ile maksymalnie w jednym projekcie? To ma spore znaczenie jeśli chodzi o wydajność.

[Budzan]

W obecnej chwilii tak na prawdę nie wiele, bo chodzi może 5-6 wtyczek, niestety sporo żrą - bo jest to np gearbox, który wpierdala tragicznie.

[Dun]

Powinien uradzić. Znajomy przy nieco gorszej konfiguracji (c2d + 4gb ramu) miał na Macu postawione home studio - śmigał mu Logic z wszystkim co fabryka dała, PodFarm, jakieś wtyki od Native Instruments pokroju Kontakt czy Komplete (nie pamiętam niestety dokładnie) i jakiś Addictive. Część freezował, wiadomo, ale ogólnie nie miał większych problemów z działaniem. Mimo wszystko jednak, nic nie zastąpi testu wydajności.

[sify11]

nieznam sie ale sie wypowiem.
wczoraj gralismy pierwszy gig z kompem do ktorego bylo podpiete serato 2 decki i mikser.
komputerek z win7 i zanim wszystko podlaczylismy i gralo poprawnie minelo z dobre 20 min.
na moim starym macu podpiecie nie zajmuje wiecej niz 2 min -zw na wiek lapka i jego wydajnosc- co tez go eliminuje bo w serato jest lag (wizualny, nie dzwiekowy)
wiec tak: granie live mac>pc

[fk]

stary acer wysypywal sie od wibracji (dysk), potem mac juz sie nie wysypywal, ale nie jestem jakims specjalnym fanem maca

obecnie szukal bym lapa na windzie o jakiejs sensownej zwartej i wytrzymalej konstrukcji fizycznej