Co mnie wkurwia? No na przykład to, że Wujo się znowu mądrzy...
A i również to, że w pracy mnie traktują jak śmiecia. Rozumiem że ja nawet pracownikiem tam nie jestem, tylko pomocnikiem pracownika (sic!) i w ogóle dostaję piątkę za godzinę, ale można by kurwa uwzględnić czasem to, że
nawet ja mogę mieć swoje własne plany, zamiast zmieniać grafik z dnia na dzień...
Ale jest dobrze, John Rutter zawsze poprawiał mi humor, a szczególnie w zacnym wykonaniu.
http://dl.dropbox.com/u/3530835/3.Requiem-PieJesu.mp3