Autor Wątek: Blackouts AHB-3 Mick Thomson EMTY  (Przeczytany 17439 razy)

Offline pstry

  • Gaduła
  • Wiadomości: 289
Absolutnie nie chce się wymądrzać, ale potestowałem wyżej wspomniane pickupy w różnych warunkach i pozwole sobie stwierdzić, że granie w domu/samemu na wzmaku ni jak się ma do grania z kapelą. Kiedy uda nam się ukręcic bajkowy sound, okazuje się, że kiedy wchodzi reszta giniemy w natłoku dzwięków. A np. siarczyste, siarzaste brzmienie EMG idealnie połączy się całością. Z jakiegoś powodu tak wielu muzyków gra właśnie na tych pickupach i świetnie brzmią na gigach. Często gęsto brzmieniej jednej gitary może wydawać się kompletnie do dupy, ale kiedy pierdolnie całość, wszystko brzmi pięknie. Myśle, że warto tak patrzeć na sound. Oczywiście patrząc na zastosowanie.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
17 Odpowiedzi
10051 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Lip, 2008, 11:56:55
wysłana przez Testorrob
4 Odpowiedzi
4592 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 23 Mar, 2010, 15:16:38
wysłana przez sebasw
3 Odpowiedzi
1557 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 19 Lip, 2012, 11:10:47
wysłana przez niedziak
0 Odpowiedzi
1328 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Kwi, 2014, 23:27:20
wysłana przez errorysta
9 Odpowiedzi
2389 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Wrz, 2023, 19:47:30
wysłana przez Rot