Wkurwia mnie, aż do nie wytrzymania!, jak ktoś obok mnie wpierdala - i siorbie, grzduka, mlaszcze. No, po prostu za odgłosy wpierdalania rzucam się do tętnicy szyjnej, ja pierdolę!!!!! 
Bratnia dusza wreszcie!!!

Wkurwia mnie ten pedał, który się za mną ostatnio ugania. A jakby tego było mało, jego koleżanka mnie homofobem nazywa.
