Synek pyta rodziców co to jest agencja towarzyska. "Jak będziesz większy to ci powiemy" - odparli rodzice. Poszli do pracy, a synek wybrał się do agencji. Puka. Otwiera pani: "A co ty tu chłopczyku robisz?" Wpuściła go do środka, ukroiła trzy pajdy chleba, posmarowała masłem i miodem i poczęstowała.
Rodzice wracają do domu. Synek: "Byłem w agencji towarzyskiej." "A co ty tam robiłeś?" - pyta matka. - "Dwie zmogłem ,trzecią tylko wylizałem."
*****
Artykuł:
Duży penis przeszkadza policjantom w pracy