Autor Wątek: stoner boner rozkmina - Merlin Sabotage czy Gibson 500t? a może cuś innego?  (Przeczytany 23432 razy)

Offline Wybielacz666

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 287
  • mam paliwo razy sto, suki
    • growl'n'roll, baby!
SH-5 na nagraniu ładnie brzmi, ale Wuj wie (albo nawet i on nie ;) ) jak zagra to w mojej gicie na moim rigu. oceniając go tylko po tone-charcie to myślę, że to kiespki pomysł, parametry ma zbliżone do Dimebuckera, który mi ani trochę nie siedział (miałem co prawda od Billa Lawrence'a, ale domyślam się, że są w miarę podobne).

low outputy raczej odpadają, mimo wszystko czasem potrzebujemy dopierdolić ciężej i szybciej, więc potrzebuję czegoś pomiędzy ;)
« Ostatnia zmiana: 21 Mar, 2010, 18:40:16 wysłana przez Wybielacz666 »
do widzenia.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
20 Odpowiedzi
14743 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Kwi, 2009, 21:07:41
wysłana przez hofiman
34 Odpowiedzi
23992 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Lis, 2009, 12:32:44
wysłana przez domas
9 Odpowiedzi
3991 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Mar, 2012, 21:37:24
wysłana przez JC
12 Odpowiedzi
15034 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Mar, 2014, 09:14:19
wysłana przez aciek_l
9 Odpowiedzi
2819 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Paź, 2017, 21:27:18
wysłana przez Stivo2005