Autor Wątek: stoner boner rozkmina - Merlin Sabotage czy Gibson 500t? a może cuś innego?  (Przeczytany 22923 razy)

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
Cytuj
EDIT: wstępnie pewnie łyknę merlinowego PAFa (na dżipsony mnie aktualnie nie stać) tylko nie wiem na jakim magnesie. Ktoś ma rozeznanie na ich temat?

A2 nie rozni sie bardzo od A5, oba sa transparentne i prawie jakby ich nie bylo. A5 dodaje takiego hopsa, ktorego nie mozna nazwac, ale ze niby nowoczesniej i jakostam bardziej hot-rod od A2. A2 za to jest tak okralgutki i mieciutki, ze niektore single graja bardziej ciezko. w 70% przypadkow nie da sie go uzywac bez dopalania jakims overdrive. z drugiej strony jest elastyczny jak diabli i moze zagrac wszystko. ale IMO do niejazzowego grania to jednak A5 jest fajniejsze.

lyknij taki set: standardowy A5 pod gryfem i A5 overwound pod mostem.

praktycznie nigdy nie używam mostowego pikapa :D

kup se P-90 :P
Łe tej.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
20 Odpowiedzi
14314 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Kwi, 2009, 21:07:41
wysłana przez hofiman
34 Odpowiedzi
23584 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Lis, 2009, 12:32:44
wysłana przez domas
9 Odpowiedzi
3751 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Mar, 2012, 21:37:24
wysłana przez JC
12 Odpowiedzi
14603 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Mar, 2014, 09:14:19
wysłana przez aciek_l
9 Odpowiedzi
2728 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Paź, 2017, 21:27:18
wysłana przez Stivo2005