I dlatego jak tak dalej pójdzie, to jednak będzie bas. Chociaż straaasznie mi szkoda tej Yamahy... aktualnie leży bez strun, kluczy i mostka, poddawana zabiegom regenerującym
Fotki wrzucę może nawet jutro!
Na alledrogo wyrób basopodobny można dostać już za 2 stówki, albo i taniej. Za 5 trafi się czasami lutnika czy Squiera w przyzwoitym stanie, od 7-8 jest spore pole do popisu - Curbow, jakiś starszy Mayo, OLP... I żadnego nie chcę
Jeśli nie trafi się wspomniany Curbow, ale 4ka (5ka ma gryf jak noga od stołu) w sensownej cenie, to będę ściągał z Dojczlandu Firebirda Goth, o czym już wspominałem. Co prawda chodzi mi po głowie jeszcze EB-3 (czyli basowe SG) ale bez chociaż kilkuminutowego pomacania się nie podejmuję. Zresztą czas pokaże...
Ale dzięki za wsparcie! Sam czekam na to co jeszcze wypłynie od lutników których męczę, ale szala coraz bardziej przechyla się w stronę 4 strun. Dziś nie dałem rady pothunderbirdzić (zima, hehe
), może jutro się uda.
EDIT: Jak to jest z tą darmową wysyłką z Thomanna? Na stronie stoi że do PL = 20ojro, ale ktoś na forum rzucał info że od określonej kwoty jest za darmo... tak szukam (tak tak, szukałem!) i znaleźć nie mogę...
EDIT2: Oki, znalazłem. Od 199 ojro. Czyli się zaliczam jak coś
EDIT3: Źle policzyłem skale... 25,5 + 3 progi = ok. 30,4 cala, a plus 4... 32,2!!! Kurna że nic pośredniego nie wyszło
A tak serio - pytam bo drugi lutnik mi się odezwał -
do stroju C# raczej ta próg dłuższa (32,2) czy krótsza (30,4)? A oto foto poglądowe - perfidny Paint, ale inaczej nie umiem
U góry oryginał, niżej wersja 27-progowa, u dołu 28. Wiem, jestem hardkorem
Podstrunnice założyłem sobie jasną, znaczniki też będą prawdopodobnie nieco inne, ale "jacksonowa" główka na pewno zostanie.