i w chuj ciężki zaprawdę powiadam (mam lp customa normalnego, z mahoniu , który przy tym majo waży połowe mniej na oko
)
no i te 26,5 to taka troche chujaśna skala :/
Btw. tak sobie myśle że ja tego flame miałem - wrócił do nich.
Miały być struny przez korpus i struny 14-68 - zrobili tune o matic i dali struny 12-56.
Jak już zapakowali mi wiosło koleś dzwonił - zapytałem się czy aby na pewno struny są takie jak chciałem (lubie grube a nie miałem zapasowych )- okazało się że nie . Trudno to mogę przeboleć - ludzie się mylą.
Gdy doszła gitara myślałem że mniej chuj strzeli - otwieram a tam mostek O_O.
Dzwonie do nich, najpierw gadałem z innym gościem , z którym nic nie załatwiałem - to mi powiedział że mogą mi dowiercić dziury i dać struny przez korpus, ale bedą dziury. Pomyślałem że go pojebało i lepiej bd gadał z człowiekiem z którym wszystko załatwiałem. Ten znowuż zaproponował wymiane body (znowu 1 miech w plery a czekałem na gitare 2 miesiące). Pomijając ten fakt wmawiano mi że tune o matic jest droższy i lepszy i nie czuć różnicy doputy nie bd nagrywał w "finladzkim studio na wypasie (to czemu dopłacałem 150zł za struny przez korpus?
).
Najbardziej rozwalił mnie fakt że w pewnym momencie rozmowy zaczęto sugerować mi że coś ze mną nie tak i czego ja właściwie kurwa chce , że jestem dziwny , bo drugiego mayo odsyłam . OCzywiście kase oddali bez problemu , ale swoje nagadać się musiałem
.
Niestety, moje zdanie jest takie, że jeżeli firma robi gitary "customowe" i reklamuje się jako firma, gdzie będziesz mógł stworzyć jakąś tam swoją gitarę , uważają się za profesjonalistów to sytuacja w której klient zamawia towar za 3200 zł (wartość mojego zamówienia) to nie może być tak że "zapomni" się pociągnąć strun przez korpus, to już zbyt duże uchybienie (struny bym przebolał bo to pikuś:P).
Najbardziej niemiło jednak (oprócz przekutaśnego rozczarowania) wspominam fakt że starano mi się wmówić pierdoły a co najgorsze poczułem się urażony tym że zażucano mi że się przypierdalam. No niestety - nie dam za gitare z opiłkami w lakierze ( pierwsze zamówienie) oraz nie dam za gitare ponad 3k za wykonanie gity niezgodnie ze specyfikacją
.
Żałowałem wtedy że u forumowego lutnika nie zamowiłem sprzętu. no nic zachciało mi się profesjonalistyczne
j firmy lol. (pewnie nikt nic z postu nie obczai , bo wieje chaotyzmem ale krew mi sie buzuje na samą myśl o sprawie:))
I żeby nie było nie jest dla mnie czymś "lekkim" wydać 3k na gitarę.
Myśle że za tą kwote mógbym wymagać jebanych strun przez korpus , co jest moim ideałem gitary (lp mahon i struny przez korpus:P)