Wiadomość #66984

[Bloo]

telefon, dyktafon, aparat-lepsze niż nic, ciekaw jestem jak to brzmi. Szkoda że ta głowa marnuje się na malutkiej paczuszce, nie masz już ENGLa212?

Aj tam od razu się marnuje w tej chwili marnowaniem można nazwać to, że wszystko leży w domu, bo ani salki nie ma, ani kompletnego zespołu.
Engl poszedł dzień przed tym jak napisałeś do mnie na gg oferte wymiany na orenga. Gdyby nie poszedł, to zamiast tej małej pomarańczowej paczuszki stała by 2x większa, a kupić od Ciebie też nie miałem jak, bo sprzedałem tego engla za mniej niż chciałem i zamiast dołożenia 300zł musiałbym dołożyć prawie 2x więcej.