Autor Wątek: Dziwne rzeczy się w życiu dzieją...  (Przeczytany 57057 razy)

Offline Zbir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 320
Ja mam ostatnio sny że śnię a w tych snach szukam pewnej najbliższej mi osoby, błąkam się , krzyczę i niemogę jej znaleźć, potem się budzę i okazuje się że dalej ją szukam, nigdy nie przestałem ,a tylko się zdrzemnełem i mi się śniło że ją szuką, a najgorsze jest to że wtedy mi się włancza rozpacz i jeszcze bardziej szukam, po czym budze się zalany potem i ide... jej szukać, aż wreszcie budze się tak zalany potem i sie zastanawiam czy dalej śnie - okazuje się że nie, więc dzwonie do kochanej :p i wtedy sie dziwnie zachowuje zazwyczaj jakiś czas :P i podobno czasami ją przerażam :P. Podobno bo w sumie odrażający nie jestem - ot krytersik taki kizi mizi xD
Reasumując (bo to takie inteligentne pro słowo) mój matrix ma wirusa O_o
« Ostatnia zmiana: 04 Gru, 2009, 09:33:42 wysłana przez Zbir »