Pamiętaj też, że bodaj tylko modele z 2009 (nie wiem jak 08) mają olchową dechę. Starsze mahoniową, albo klonową.
Zamierzam kupić ją nową, więc liczę na olchę.
Ogram ją osobiście, ale w między czasie próbuję rozejrzeć się za alternatywą. Może coś mi innego wpadnie w oko. Grasz na rg7680, warto brać pod uwagę ibaneza? Z tego co widziałem po za apexem nic ciekawego nowego nie oferują, zresztą jego w Polsce nie znajdę. Może coś z rynku wtórnego byś polecił.
Warto poszperać w ibanezach (szczególnie jeżeli lubisz ich gryfy) tak samo jak warto wziąć pod uwagę coś używanego, chyba że jesteś zdecydowanie przeciwny Floydom. Jeżeli zainteresował Cię Apex1, to imo dużo lepszą i tańszą alternatywą dla niego jest poprzednik-K7. Sam takiego miałem i nawet za nim tęsknię, był świetnie wykonany, dość wygodny mimo grubego gryfu i brzmiał potężnie. Barwą solową raczej nie zachwycał, ale rytmicznie łamał kości. Co jakiś czas można go wyrwać używkę w okolicach 3,5k (chyba że promocyjnie od Pana Marudy JB za 5k

). Kolejnym wiosłem który co jakiś czas się pojawia na rynku wtórnym jest 7620, można go wyrwać taniej niż reaktywacja w postaci 1527 a i również lepiej od niego wypada. Poza tymi dwoma Ibanezami nic na razie nie przychodzi mi do głowy. Jeżeli chodzi o Schectera to wziąłbym pod uwagę Loomisa TOM (również już wycofany i trzeba szukać używki). Najlepiej brzmiące wiosło jakie miałem, bardzo selektywna i jaśniutka, a do tego dynamiczna w dole. Jeżeli nie przeszkadza Ci gruby gryf, możliwe lekkie niedoróbki kosmetyczne, no i znowu te krzyże

to polecam rozejrzeć się za jakimś do ogrania.
BTW> Co to za awersja do Bolt-On'ów? Ibanez akurat oferuje łączenie wygodne niczym ntb (AANJ), a tracąc odrobinkę na sustainie zyskujemy szybszy atak.