bękarty wojny
tarantinowska wizja świata po wygranej hitlera podczas II WŚ.
wtf? jakiej wygranej? do połowy filmu są to lekko naciągane realia historyczne plus dodanych trochę bohaterów...
ja oglądałem... <myśli>
Italian Job (2003)
I cóż - Statham mnie nigdy nie zawiódł, tak więc i tym razem miałem ubaw. Świetne gagi i dialogi, świetny cockney accent Stathama, niezłe role całej reszty (no może poza tym chujowym momentem, gdzie odkrywamy mHroczną przeszłość Charliego), całkiem ciekawa i zaskakująca fabuła (no może nie do końca jak się ogląda po raz 5ty, ale mimo wszystko byłem "przekonany" że oni CHCĄ zrobić ten skok na jego chałupę). Ogólnie mocne 7/10.
Fountain (2006)
Film z polecenia Lorda... I cóż... wiele o nim nie napiszę, bo mam siekę w głowie i nie wiem co mam myśleć. Ale choćby z uwagi na swoje PIĘKNO i do tego świetną muzykę, na prawdę warto obejrzeć.
9/10.