Autor Wątek: no i sie k*** stało Carvin belair 212 . Problem!  (Przeczytany 4066 razy)

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
Zanies wzmaka do speca. Mogles sobie w nim wszystko popalic. Przy odrobinie szczescia odlutowal Ci sie jakis element zanim wszystko zdazylo sie zfajczyc. Krotko mowiac moze to byc koszt naprawy rzedu 50zl lub w wersji niekorzystnej duzo drozej.Lampy raczej beda do wymiany przy okazji - przynajmniej moj kumpel musial wymienic preampowe jak zrobil tak samo jak ty)

Bezpieczniki mozesz dla pewnosci sprawdzic i wymienic jezeli saie popalily.
« Ostatnia zmiana: 27 Lip, 2009, 16:17:05 wysłana przez Radek M »
No pain No gain !

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
2 Odpowiedzi
3665 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 20 Mar, 2007, 10:42:51
wysłana przez NaPk!n
17 Odpowiedzi
11792 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Cze, 2011, 21:05:50
wysłana przez Bjørn
3 Odpowiedzi
2474 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Mar, 2012, 13:04:27
wysłana przez Lechu_
12 Odpowiedzi
11568 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 11 Cze, 2013, 21:48:00
wysłana przez sharpi
25 Odpowiedzi
11384 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Wrz, 2016, 14:57:12
wysłana przez allbundy33