Autor Wątek: Dział OTE  (Przeczytany 45074 razy)

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
Odp: Dział OTE
« Odpowiedź #25 30 Cze, 2009, 16:16:14 »
Jezeli chodzi o moja postac, to troche moze wyjasnie. Jedne rzeczy odpowiadaja mi bardziej, drugie mniej(jak kazdemu), ale pod tym tekstem ja sie w pelni nie podpisuje(chodzi mi o pierwsza jego czesc - te dotyczaca sevenstringa). Nie byl on takze autoryzowany przeze mnie.
To w jaki sposob admini zarzadzaja forum nie jest moja sprawa, to nie moje forum, dlatego bicie piany uwazam za zbedne. Tak napawde to czasy kiedy przejmowalem sie bardziej tym co dzieje sie na forum dawno minely, bo to w zaden sposob nie zalezy(ani nie nalzy do moich obowiazkow) ode mnie, wiec jaki w tym sens.
Teraz lubie sobie przeczytac cos ciekawego od czasu do czasu, reszta utarczek, badz osobistych wycieczek mnie nie interesuje.

Jezeli chodzi o TC to jestem jak najbardziej za, z tego wzgledu, ze wyglada na to iz rodzi sie pozadny kawal portalu a ja lubie takie projekty i zamierzam go wesprzec jak bedzie taka okazja(tak samo zreszta jak jakimis tam wypocinami wspieralem od czasu do czasu ss.pl, na sixstrigu sie nie udzielam, bo nie czuje do konca po co on powstal), datego tez sie tam zarejestruje. Postrzeganie tego jako konkurencji nie jest chyba do konca odpowiednie, w koncu mozna byc zarejestrowanym  tu i tam.

Jezeli chodzi zas o SS, to dalej mam zamiar odwiedzac to forum, miedzy innymi przez tresci merytoryczne i osoby ktore lubie. Takiego chociazby Przemka szanuje bardzo za trud ktory wlozyl w ten portal(oraz za to ze jest naprawde spoko czlowiekiem), zreszta jak pare innych osob z tego srodowiska.

Przykro mi tylko ze tworzenie sie czegos nowego odbywa sie w takich a nie innych okolicznosciach, ale na to juz wplywu nie mam. Szkoda tez ze osoby ktore sie wczesniej lubily lub chociaz tolerowaly, sa teraz poroznione, no ale co zrobic.. Tego po co ta cala wojna tez nie rozumiem.
« Ostatnia zmiana: 30 Cze, 2009, 18:20:47 wysłana przez Radek M »
No pain No gain !