Autor Wątek: Harfę chcę, choć chyba nie powinienem  (Przeczytany 695 razy)

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 385
Odp: Harfę chcę, choć chyba nie powinienem
« 23 Sty, 2025, 19:27:18 »
Wpadłem do Riffu, nie mieli nic na czym mi jakoś specjalnie zależało, ale mieli za to Ibaneza GSR206, to przynajmniej miałem co pooglądać i pomacać.
Trochę zmienił moje nastawienie do Ibków że jakieś takie mdłe i bez polotu, prezentował się nawet gustownie, wykonaniem nie wykazywał jakichś niedostatków za tę cenę, ale nie o to w tym chodziło, tylko o to, żeby zobaczyć jakie te harfy są w obyciu. I faktycznie, lotniskowiec, ale wcale nie jakoś bardziej niż mój Schecter, mówiąc wprost odnalazłbym się w czymś takim. Na tej wyższej C mi niekoniecznie zależy, ale w sumie mógłbym z nią żyć lol, na zasadzie takiej że nie jest do niczego potrzebna ale też w niczym mi nie przeszkadza.

Za to ten konkretny egzemplarz był lekki i nie szło go za bardzo nastroić, to ostatnie pewnie raczej wina stroika niż samej gitary, podejrzewam zresztą że przy dobrym setupie nie byłoby wstydu. Ale ta waga... trochę miałem wrażenie jakby pod spodem tego wszystkiego był po prostu karton, serio.

Anyway, czekam do wypłaty, w międzyczasie jeszcze sobie pooglądam, poczytam, popatrzę, już tym razem na spokojnie, i jakoś 10ego podejmę decyzję co i jak.


 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
13 Odpowiedzi
3363 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Paź, 2010, 22:14:11
wysłana przez Maciek
4 Odpowiedzi
2510 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Sie, 2011, 17:32:17
wysłana przez Harbinger
0 Odpowiedzi
3532 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Gru, 2011, 21:43:25
wysłana przez freakguitar
87 Odpowiedzi
44873 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Gru, 2014, 22:56:47
wysłana przez hollowintervals
27 Odpowiedzi
14348 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Wrz, 2014, 21:28:21
wysłana przez Zomballo