Nieszczęścia chodzą parami. Gratsy!
Standard to przypadek. Kilka lat szukałem Classic 7 i jak się okazało gość sprzedawał też Standarda a za parkę zrobił dobre promo więc żal było nie brać. Classic za to miętowy. Dawno nie widziałem egzemplarza w takim dobrym stanie.