Autor Wątek: Bas do nagrywek - bieda edyszon  (Przeczytany 7199 razy)

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 516
  • Venus as a goodboi
Odp: Bas do nagrywek - bieda edyszon
« 03 Lip, 2024, 14:58:40 »
Ja na własność miałem/mam trzy różne - wszystkie ze średniej-wysokiej półki HB (tzn. robione w Indonezji, a nie Chinach) i w żadnej nie miałem nic do czego bym mógł się przyczepić, jeśli chodzi o jakość wykończenia - wręcz za każdym razem byłem zachwycony, bo nie mam pojęcia, jak oni to spinają budżetowo - w 2 na 3 przypadki obniżałem tylko akcję strun, raz była menzura do zrobienia i wiadomo, po podróży kurierem i zmianie wilgotności oraz temperatury pomieszczenia, jak w każdej innej gitarze krzywizna gryfu, ćwiartka czy dwie w stronę bardziej prostego. Bo jeśli komuś przeszkadza lakier lekko nachodzący na binding w nowej gitarze za 1000 zł, to nie ma rozmowy, ale jeśli chodzi o takie typowo konstrukcyjne rzeczy, jak w tym Framusie z sąsiedniego posta, że cała geometria leży, to nie spotkałem się z niczym podobnym. Nawet struny fabrycznie dają D'Addario, siodełka są GraphTech, jakby wszystkie kluczowe elementy są odhaczone. Może mam duże szczęście, ale mam też wrażenie, że Thomann naprawdę dba o to, żeby ludzie byli zadowoleni z zakupu tych gitar.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
14 Odpowiedzi
9530 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 31 Gru, 2013, 12:16:48
wysłana przez majkelk
23 Odpowiedzi
7217 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Lut, 2012, 21:49:48
wysłana przez haxigi
38 Odpowiedzi
17489 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 31 Gru, 2013, 11:23:20
wysłana przez Omlet
17 Odpowiedzi
9744 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 20 Lut, 2019, 09:59:52
wysłana przez OMSON
7 Odpowiedzi
3076 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Gru, 2022, 22:17:53
wysłana przez Zomballo