Szukanie pracy w Polsce.
Nieodpisywanie na wiadomości, czekanie tygodniami na jakiekolwiek info. Część ogłoszeń to jakieś clickbaity (pewnie rynek sondują), część to upychanie 2-3 a nawet 4 stanowisk jedno (branża kreatywna/reklama).
A o Linkedin i jak czasem wygląda kontakt nawet nie chce mi się pisać. Drugi facebook się zrobił z tego "profeszional serwisu".
Nie wiem, może jednak posiedzę na emigracji jeszcze trochę.