znaczy u mnie to jest kwestia mentalnej cebuli.
Jak 5 lat temu powiedziałem sobie, że nie dam więcej niż 1000 netto za ratę leasingu, tak teraz nawet yarisa bym za to nie miał, ale blok mentalny dalej jest.
Podobnie z gitarą - 5k za gitarę do grania w domu to max jaki byłem w stanie dać, to tylko drogie hobby.
I jeszcze niedawno w tej cenie mieścił się zarówno używany explorer, jak i LTDki z serii 1000. Za arrow wyszło mi trochę więcej (1200e) i już mnie mocno swędziało, czy na pewno chcę tyle pieniędzy na gitarę wydawać, ale teraz tylko na niej gram. A następna dostawa była już po 1500e. Teraz boję się patrzeć.
Z Edkami mam problem z ich chińskońscią. Jeżeli to możliwe, to eliminuję ze swojego życia chińskie marki i produkty z Chin.