Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1752452 razy)

Offline Chomick

  • Pr0
  • Wiadomości: 573
No to chyba ze tak. Najgorzej jest z rozpedzonymi rowerami jadacymi za plecami idacych. To tak jakbym ja na drodze za miastem jadac samochodem z gory zakladal ze rowerzysta widzi mnie z daleka za swoimi plecami i mijal go o wlos nie zwalniajac przy tym.

Zrozumiałe.

W każdym razie poniekąd, bo pieszych na ścieżce rowerowej w ogóle nie powinno być, ale jak już są to nic na to nie poradzisz, zachowanie bezpieczeństwa jest priorytetem. Z reguły zwalniam i proszę delikwenta o zejście na chodnik.
  Tego nie unikniesz. Raz, że miejsce na chodniku jest znacznie węższe niż ścieżka i miną Ci sie dwie osoby tylko, jak sa 3 to juz problem a co dopiero jak dwie pary ida w przeciwnych kierunkach. Dwa, że zdarzaja się takie kwiatki jak np. w czwartek widzialem na zamkniętym do remontu moście nad kanałem w Unieściu - droga zamnięta, chodnik zamnięty i jedynie droga rowerowa czynna bez jakiegokolwiek znaku ze to teraz na czas remontu przejacie dla pieszych.