Oskary od dawna nie są po to by nagradzać wybitne filmy, aktorów czy scenariusze, ale by zrobić loda konkretnej grupie społecznej.
Od trzech lat widać tendencję której

Wiadomo, że nie są wyznacznikiem jakości już bardzo dawna, bardziej z ciekawości włączam nagrodzony film aby zobaczyć co w tym roku odwalili

Btw,
Whale był sympatyczny, solidny dramat, bez polityki i efekciarstwa.