Nie łapię się na 13kę, bo zabrakło mi parę tygodni w firmie.
Nie ma, że dostanę proporcjonalnie. Albo 100% albo nic.
Jak zaczniesz pracę po nowym roku, to nie dostaniesz nic.
Także chuj im w dupę, i tak mi dowalili więcej obowiązków niż miałem na start.