Autor Wątek: Drogie Bravo - czyli co śmieszy do łez!...  (Przeczytany 265854 razy)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 905
Oczywiście, że dobrze! Kto się przyzna, że nie? :D Wiesz, może nie np. dokładnie w tej pozycji, ale te dźwięki. Ostatnio był Rob z Machine Head u Englunda i mu pokazywał jak się gra Davidiana. Ola uczył się z tabów, a mimo to Rob gra to w innych pozycjach.
W ogóle dla mnie i kolegów grajków to nigdy nie był żaden problem uczyć się ze słuchu czy szybko zobaczyć jak kumpel gra riff, który przeniósł na próbę i od razu lecieć z tematem. Kiedyś jakiś młodzik zapytał: ale wy sobie wcześniej wysyłacie taby mailem, nie? :D :D
Paczki z głów!