No to jedziem z koksem. Muszę się namęczyć by przerobić i wrzucić do wiosła w multiscali ulubione pickupy ze stajni Seymoura.
Nic tam... ...próbujemy. W domu dociąłem tyle ile mogłem, a w pracy polecę pod szlifierkę by te podstawy pickupów nabrały kształtu. Do EART'a wbiłem SH1 i wróciłem do SH4, a w NK też wracam do wyboru sprzed lat czyli SH2 i SH6.
Oczywiście progres z prac będę umieszczał.