Hehe, ale historia :-) A tak na marginesie to niezle jestes nagrzany na NK :-). Nie dziwie sie Tobie bo odkad to wioslo mam i za ile mam to normalnie kosmos. W moim przypadku kupowanie jakiegokolwiek drogiego wiosla to jakas aberacja.
No nie mowie tu np. o wiosle z mostem evertune. Chodzi bardziej o markowe, ale podobne sprawy za wielokrotnie wieksza kase. Lepiej juz gral nie bede wiec drozsze wioslo poza cena i koniobiciem nie wprowadzi zadnych zmian w moim zyciu, a obecna gitara przycmila polowe moich gratow, ktore jednak zdecydowalem sie ojebac. Eart z gruszki i ten wynalazek pozamiataly mi wizje trzymania reszty.