Autor Wątek: TEST LEGATOR G7FX czyli górna półka legatora  (Przeczytany 7142 razy)

Offline SolarisP

  • Gaduła
  • Wiadomości: 132
Słyszałem o tych zwrotach Legatora, sam kupiłem jednego nowego i tego G7FX z b-stock i w zasadzie nie mam do niego uwag, może jakaś minimalna niedokładność w miejscu łączenia podstrunnicy z gryfem na wysokości 22 progu i to od dołu, czyli w miejscu niewidocznym i tyle, a ten G7FP był idealny.

Jeżeli go kupiłeś nie tylko do testu i zostanie z Tobą na dłużej - jestem ciekawy opinii po kilku tygodniach - czy nie wyjdą jeszcze jakieś kwiatki. U mnie na przykład - Solar A2.7 WH - wszystko cud, miód, malina - ale po jakimś czasie zaczęły się pojawiać bóle nadgarstka w lewej ręce. Nie wiem czy to kwestia profilu gryfu, czy może dłuższa menzura, czy się starzeję, czy może grać nie umiem. Nie mniej nigdy wcześniej nie miałem takiego problemu. Dlatego jestem ciekawy wniosków po dłuższym użytkowaniu - brzmienie nawet zostawiając na boku.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
6 Odpowiedzi
1704 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Lut, 2012, 12:44:17
wysłana przez haxigi
5 Odpowiedzi
7269 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Wrz, 2017, 21:12:19
wysłana przez g-zs
4 Odpowiedzi
2649 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Sty, 2022, 11:19:16
wysłana przez Chomick
2 Odpowiedzi
2154 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 08 Kwi, 2022, 21:24:01
wysłana przez dari555
0 Odpowiedzi
1246 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 29 Mar, 2023, 19:17:26
wysłana przez dari555