Mialem przez chwile Macbook M1 z pracy. Sztos laptop, ciezko znalezc lepszego laptopa aktualnie. Szkoda, ze tylko 13" (jak na razie). Ten maczek na luzaku odpala gry na poziomie PS3 i nawet sie nie grzeje. Ba, Windows w wirtualce chodzi lepiej, niz normalny lapek windowsowy o tej samej konfiguracji co wirtualna.
Po tych doswiadczeniach kupilem Mini i jest petarda. Nie uzywam jakos bardzo duzo wtyczek ale, co ciekawe, tylko jedna wymaga Rosetty. A jak zrobia update, to juz bedzie natywnie. A tak, to wiele wtyk dziala bez zajakniecia, jakby byly pisane pod M1 (a teoretycznie nie sa nawet z Big Sur kompatybilne).