Autor Wątek: Dobijam próg w chińskiej yamaszce - relacja na żywo  (Przeczytany 13040 razy)

Offline Meliton

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 70
Papier ścierny zrobił dobrą robote, progi wyglądają zupełnie przyzwoicie i dzwonienie zdaje sie zostało zredukowane.
Użyłem coraz drobniejszego papieru aż do 5000 do polerowania.
Teraz torturowania yamahy ciąg dalszy, zamierzam wsadzić nowego voluma, wywalić tone i zamontować killswitcha do dziury.
Dziura za mała, killswitch za duży. Nie mam wiertła, ma ktoś pomysł jak poszerzyć?

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
14 Odpowiedzi
9392 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 08 Maj, 2009, 22:48:25
wysłana przez pele
18 Odpowiedzi
7792 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 20 Sie, 2010, 23:09:38
wysłana przez Leon
1 Odpowiedzi
4028 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 24 Paź, 2012, 20:24:03
wysłana przez guitarmajster
5 Odpowiedzi
4155 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 09 Gru, 2012, 16:00:35
wysłana przez Sebastian
0 Odpowiedzi
2740 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Cze, 2022, 19:32:20
wysłana przez dari555