Wiecie co, jeden temat światopoglądowy już rozpierdolił to forum na drobny mak. Nie ma sensu dalej bombardować tych ruin, bo i tak nic z tego nie wyniknie. Nie bez powodu w niektórych kręgach nie jest mile widziane dyskutowanie na temat religii i polityki. Jakby nie patrzeć to te dwa tematy są przyczyną wojen dosłownie i metaforycznie.