Tak znam tę śpiewkę. Moja macica, moje prawo, facetom nic do tego. Na mnie to nie działa.
Dzieci mają dwoje rodziców i odpowiedzialność prawna i etyczna według norm których mnie nauczono dzieli się 50/50%.
Racja, koniecznie pytajmy gwałciciela, czy jego ofiara ma urodzić czy nie.