Ja mam odpowiedź: żyjemy w kraju gdzie oklep na mieście to rzecz tak powszechna że policja już nawet nie drąży.
Swoją droga ludzie, którzy ani razu w życiu nie zostali skrojeni/oklepani wydają się być mniejszością.
Ja bym już nawet parę razy oklep zebrał, ale za szybko spierdalam.
